Iran grozi Izraelowi odwetem. "Żadna z ambasad nie jest bezpieczna"
2024-04-07, 14:51
- Po ataku na irańską placówkę dyplomatyczną w Damaszku żadna z ambasad Izraela za granicą nie jest bezpieczna - oświadczył w niedzielę Jahja Rahim-Safawi, wysoki rangą doradca najwyższego przywódcy duchowo-politycznego Iranu, ajatollaha Alego Chamenei.
Safawi, który jest doradcą wojskowym Alego Chamenei, oświadczył, że Teheran uważa konfrontację z Izraelem za "swoje legalne prawo". Irańska agencja ISNA opublikowała w niedzielę grafikę, która - jak oznajmiła - prezentuje dziewięć typów irańskich pocisków. ISNA zapewniła, że pociski te są w stanie uderzyć w Izrael.
Teheran już wcześniej groził odwetem za zbombardowanie konsulatu w Damaszku. Minister obrony Izraela Joaw Galant ogłosił w niedzielę, że jego kraj jest przygotowany, by zareagować na każdy scenariusz, jaki może się pojawić w związku z Iranem.
Atak na ambasadę Iranu w Syrii
Do nalotu na budynek, który mieścił konsulat i rezydencję ambasadora Iranu, doszło w poniedziałek. Zginęło w nim między innymi dwóch dowódców irańskiej jednostki Al-Kuds w Syrii, Libanie i na ziemiach palestyńskich.
Tygodnik "Economist" podaje, że akcja odwetowa może mieć miejsce w samym Izraelu lub być wymierzona w amerykańskie obiekty w regionie. Rząd Iranu zapowiedział, że odpowie na zbombardowanie budynku w Damaszku, który mieścił zarówno konsulat, jak i rezydencję ambasadora Iranu.
Dziennik "Haaretz" poinformował, że zapowiedź irańskiego odwetu sprawiła, iż mieszkańcy Izraela zaczęli masowo kupować domowe generatory prądu, gromadzić zapasy wody oraz jedzenia i ogołocili w czwartek półki sklepowe.
dn/PAP/wmkor