Przerwana tama w Rosji. Fala zalewa miejscowości, masowa ewakuacja
Rosyjskie władze walczą ze skutkami powodzi. W rejonie Orska w obwodzie orenburskim fala powodziowa zalewa kolejne miejscowości.
2024-04-07, 18:15
W piątek woda przerwała tamę iriklińskiej elektrowni wodnej. Co najmniej 18 osób trafiło pod opiekę lekarzy. Zalaniem zagrożonych jest ponad 100 miejscowości.
Według lokalnych służb ratowniczych, w obwodzie orenburskim woda podtopiła około 6,3 tys. domów. Najwięcej, bo ponad 4,5 tysiąca, w Orsku. W tym 200-tysięcznym mieście mieszkańcy wykupują ze sklepów wodę pitną i podstawowe produkty spożywcze.
Zamknięto okoliczne szkoły i przedszkola. Do stawienia się w pracy wezwano wszystkich miejscowych lekarzy, pielęgniarki i ratowników medycznych. Hydrolodzy podali, że fala kulminacyjna będzie przechodziła przez Orsk i sąsiednie miejscowości jeszcze przez kilka dni. Sytuacja ustabilizuje się dopiero po 20 kwietnia.
Wtedy zacznie obniżać się poziom wody w lokalnych rzekach.
REKLAMA
Posłuchaj
Zmieszczenie tamy
Do zniszczenia tamy, jak informują rosyjskie kanały powołujące się na prokuraturę, doszło z powodu "złego utrzymania" infrastruktury. Według Rosyjskiego Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w samym tylko Orsku pomoc mieszkańcom miasta niesie ponad 700 ratowników. W regionie na polecenie Władimira Putina, pojawił się też minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Aleksander Kurenkow.
Jak donoszą media, na tym obszarze "nie było takiej powodzi od ponad 100 lat". Obecnie wiadomo o czterech ofiarach śmiertelnych.
Czytaj także:
- W Wenecji zalało przedsionek bazyliki. "Zabrakło kilku barier"
- Niemcy i Francja walczą z powodziami. Kraje UE pospieszyły im z pomocą
IAR,pkur
REKLAMA
REKLAMA