Wybory samorządowe. Politolog: analogicznie jak po 15 października
- PiS też wtedy wygrało, ale utraciło władzę. Tym razem najpewniej straci władzę w części sejmików, gdzie obecnie rządzi. Otwarte pozostaje pytanie, ile sejmików zyska KO w sojuszu z Trzecią Drogą. Natomiast Lewica osiągnęła bardzo słaby wynik, więc w zasadzie nie będzie potrzebna do koalicji w sejmikach - mówił w Polskim Radiu 24 politolog prof. Szymon Ossowski.
2024-04-08, 14:00
Z sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos wynika, że Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło najlepszy wynik w wyborach do sejmików. Na PiS zagłosowało 33,7 proc. wyborców. 31,9 proc. głosów zdobyła Koalicja Obywatelska. Na podium znalazła się też Trzecia Droga (13,5 procent). Na czwartym miejscu Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy - 7,5 procent poparcia. Lewica zdobyła 6,8 procent głosów. Na lokalne komitety wyborcze zagłosowało 3,9 procent wyborców.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 wstępne wyniki wyborów wskazują, że polaryzacja sceny politycznej na płaszczyźnie ogólnopolskiej, przełożyła się na poziom samorządowy. - Zmniejszyła się różnica między PiS i PO w porównaniu do 2018 roku, KO zbliżyła się do Zjednoczonej Prawicy. PiS wprawdzie wygrał procentowo w wyborach, ale sytuacja jest analogiczna jak w wyborach parlamentarnych z 15 października. PiS też wtedy wygrało, ale utraciło władzę. Tym razem najpewniej straci władzę w części sejmików, gdzie obecnie rządzi. Otwarte pozostaje pytanie, ile sejmików zyska KO w sojuszu z Trzecią Drogą. Natomiast Lewica osiągnęła bardzo słaby wynik, więc w zasadzie nie będzie potrzebna do koalicji w sejmikach - powiedział prof. Szymon Ossowski.
PiS osamotnione w sejmikach
PiS nie ukrywa, że będzie chciało się porozumieć w sejmikach z Konfederacją i PSL. - Sejmiki są bardzo podobne do polityki centralnej. Mogę wyobrazić sobie dziwne koalicje, nawet PiS-PO, na poziomie gmin i powiatów. Bardzo mało prawdopodobne jest to na poziomie sejmików. PiS może tam rządzić tylko samodzielnie, albo w porozumieniu z Konfederacją. Nie sądzę, aby radni Trzeciej Drogi i Lewicy zdecydowali się na sojusz z partią Jarosława Kaczyńskiego na poziomie sejmików - stwierdził politolog.
- Mamy naturalny trend. Były lata, że PO wygrywała z PiS. Następnie PiS zaczął wygrywać, ale każda władza się zużywa. Doszło do przesilenia 15 października. Należy się spodziewać, że kolejne wybory będą należały do KO wraz z koalicjantami i najpewniej potwierdzą to wybory do Parlamentu Europejskiego. Zjednoczona Prawica jest faktycznie zjednoczona, ale ugrupowania z centrum i na lewo startują do wyborów jako trzy ugrupowania - podsumował prof. Ossowski.
REKLAMA
Posłuchaj
Według oficjalnych, częściowych danych z godz. 9.22 - frekwencja w wyborach do sejmików województw w skali kraju wyniosła 51,33 proc.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia
Prowadząca: Maciej Wolny
REKLAMA
Gość: prof. Szymon Ossowski (politolog UAM)
Data emisji: 8.04.2024
Godzina emisji: 13.06
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA