Pakt migracyjny. Samorządy, w których rządzi PiS nie przyjmą migrantów
Prawo i Sprawiedliwość zapowiada, że nie przyjmie migrantów w samorządach, gdzie sprawuje władzę. Parlament Europejski zaakceptował wczoraj pakt migracyjny. Mariusz Błaszczak z PiS Błaszczak ocenił, że "pakt migracyjny stanowi katastrofę dla Polski, jeśli zostanie przyjęty w dalszym procesie".
2024-04-11, 12:28
Kluczowym elementem paktu migracyjnego jest obowiązkowa solidarność. Przewiduje ona przyjmowanie migrantów, czyli relokację, którą można zastąpić opłatą finansową - około 20 tysięcy euro za każdą nieprzyjętą osobę. Przepisy w tej sprawie wejdą w życie w 2026 roku.
- Unijny pakt migracyjny stanowi zagrożenie dla Polski – powiedział szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak. Zadeklarował, że samorządy, w których rządzi PiS, nie przyjmą imigrantów. Stwierdził, że jeśli polski rząd będzie chciał to zrobić, to proponuje, aby przygotować dla nich miejscach w stołecznym Miasteczku Wilanów lub wrocławskim Jagodnie, gdzie Koalicja Obywatelska cieszyła się dużym poparciem w ostatnich wyborach parlamentarnych.
Wniosek do sejmowych komisji
W sprawie paktu na wniosek PiS zwołane zostaną posiedzenia sejmowych komisji: do spraw Unii Europejskiej oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji.
- Co prawda premier Donald Tusk twierdzi, że się nie zgodzi na wdrożenie paktu migracyjnego, ale zakładam, że ponownie oszukuje opinię publiczną tak, jak oszukiwał w kampanii wyborczej - podkreślił szef klubu PiS. - Listę tych oszustw można by długo przedstawiać - dodał.
REKLAMA
Mechanizm nie będzie dotyczył Polski?
Również w ocenie rzecznika PiS Rafała Bochenka deklaracje premiera Tuska o sprzeciwie wobec paktu migracyjnego są "gołosłowne". - Mają być tylko pewną zagrywką PR-ową. Natomiast w rzeczywistości pakt migracyjny jest procedowany, walec europejski, niemiecko-francuski jedzie - dodał poseł.
Premier Tusk zapewnił w środę, że Polska nie zgodzi się na mechanizm relokacji. - Zobaczymy, jaka będzie ostateczna wersja paktu migracyjnego, ale z całą pewnością mechanizm relokacji albo płacenia za to, że nie przyjęło się migrantów nie będzie dotyczył Polski - oświadczył szef rządu.
Polski rząd będzie chciał wprowadzić zmiany w pakcie. Zapowiedział to europoseł KO Andrzej Halicki. Skrytykował też poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości, że nie wynegocjował korzystnych rozwiązań dla Polski. Teraz pakt migracyjny zostanie przekazany do zatwierdzenia krajom członkowskim.
- Polska nie popiera paktu migracyjnego UE. Szef MSWiA mówi o "wyjątkowym położeniu geograficznym"
- Walka z nielegalną migracją. Chorwacja utworzy specjalną jednostkę w policji
pg,iar,pap
REKLAMA