"Stwórzmy europejską Żelazną Kopułę". Tusk chce szerokiej współpracy

W poniedziałek po południu premier Donald Tusk spotkał się z przebywającą z wizytą w Polsce premier Królestwa Danii Mette Frederiksen. - Mamy kolejne spotkanie dotyczące przyszłości Europy - powiedział Donald Tusk podczas wspólnej konferencji prasowej.

Jak dodał, z szefową duńskiego rządu "dzielimy bardzo podobne poglądy". - W sprawie najważniejszej, jaką jest bezpieczeństwo Europy, wojna wywołana przez rosyjską agresję na Ukrainę i potrzeba szybkiej i efektywnej pomocy dla Ukrainy - i to nie w najbliższych latach, ale w najbliższych dniach i tygodniach. To wszystko łączy Danię i Polskę oraz panią premier ze mną. Mamy tutaj nie podobne, a identyczne poglądy - mówił premier Tusk.

- Współpraca między Polską a Danią jest częścią regionalnej współpracy, a rola pani premier jest nie do przecenienia, jeśli chodzi o konsolidację działań państw północno-wschodniego regionu Europy - wskazał szef polskiego rządu.

"Jest jeden scenariusz: niepodległość i integralność Ukrainy"

Jak zapewnił, Polska i Dania będą stały "na straży tej jednoznaczności UE w ocenie zdarzeń na Wschodzie". - Będziemy współpracowali dziś i w przyszłości nad jednolitym, jasnym i uczciwym stanowiskiem UE wobec wojny na Ukrainie, będziemy wśród tych którzy pomagają i mobilizują innych do pomocy Ukrainie - mówił Tusk.

- Dania i Polska wykluczają jakikolwiek inny scenariusz niż ten, dzięki któremu Ukraina utrzyma swoją integralność i niepodległość - podkreślił polski premier.

Posłuchaj

Polska i Dania będą stały na straży jednoznacznej polityki Unii Europejskiej wobec wojny na Ukrainie - zapewnił premier Donald Tusk (IAR) 0:27

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Premier: chcemy stworzenia europejskiej Żelaznej Kopuły

Donald Tusk podkreślił, że przy wspieraniu Ukrainy Unia Europejska powinna wzmacniać własny potencjał obronny. - Polska, Dania i inne kraje unijne w ramach NATO będą pracować nad utworzeniem systemu antyrakietowego - powiedział premier.

Szef rządu podkreślił, że taki system jest niezbędny w obliczu rosyjskich ostrzałów Ukrainy oraz rakietowego ataku Iranu na Izrael. - Rozmawiałem dzisiaj z panią premier także o współpracy części państw europejskich na rzecz budowy Żelaznej Kopuły - tarczy przeciwko rakietom, dronom. Między innymi Dania, Niemcy, Wielka Brytania współpracują w Unii Europejskiej nad europejskim - ale też NATO-wskim - systemem obrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej, przeciwko dronom - tłumaczył Donald Tusk.

Prezes Rady Ministrów powiedział też, że rozmowy z duńską premier - prócz współpracy w pomocy Ukrainie i w sprawie obronności - dotyczyły także prezydencji Polski, a następnie Danii, w Unii Europejskiej. Polska obejmie przewodnictwo z początkiem przyszłego roku.

Posłuchaj

Polska, Dania i inne kraje unijne w ramach NATO będą pracować nad utworzeniem systemu antyrakietowego - powiedział premier Donald Tusk (IAR) 0:23

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

"Polska może oczekiwać od innych państw wydawania 2 proc. PKB na obronność"

Donald Tusk stwierdził także, że Polska musi mieć wsparcie innych państw NATO w dziedzinie obronności, a przeznaczanie na ten cel 2 procent PKB jest oczywistym minimum. Jak powiedział, kraje wydające więcej mają prawo wymagać dorównania lub przekroczenia tego progu przez sojuszników.

Podczas konferencji prasowej po spotkaniu z premier Danii Mette Frederiksen szef rządu mówił, że Polska wydaje na zbrojenia ponad 4 procent PKB. - Pytania już nie są polityczne, tylko są logistyczne i praktyczne - jak szybko Europa będzie zdolna do efektywnej obrony przed ewentualnym zagrożeniem - podkreślił Donald Tusk.

- Przez dziesiątki lat funkcjonował paradygmat europejski, który zakładał, że nie będzie wojny, i że jesteśmy pod bezpiecznym parasolem Stanów Zjednoczonych - ocenił szef rządu, podkreślając, że ten paradygmat "trzeba bardzo głęboko skorygować".

Premier powiedział również, że należy na wszystkie możliwe sposoby utrzymywać silne więzi transatlantyckie, ale Europa nie może pozostać bezbronna.

• Ruszył proces karny Donalda Trumpa. Wraca głośna sprawa Stormy Daniels
• Bójka w gruzińskim parlamencie. Protesty przeciwko prorosyjskim przepisom

Posłuchaj

Donald Tusk stwierdził, że Polska musi mieć wsparcie innych państw NATO w dziedzinie obronności, a przeznaczanie na ten cel 2 procent PKB jest oczywistym minimum (IAR) 0:27

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Czego Polska oczekuje od partnerów z UE?

W czasie konferencji prasowej szef polskiego rządu został zapytany jakie są jego oczekiwania wobec innych przywódców europejskich w zakresie pomoc dla Ukrainy. - Dziś mamy lepszą sytuację niż 2-3 lata temu; Europa znajduje się obecnie w dużo lepszej formie moralnej, etycznej niż kiedyś - ocenił Donald Tusk.

- W Berlinie, Paryżu oraz innych stolicach europejskich mamy dziś gotowość do wsparcia Ukrainy - powiedział premier. Jako przykład podał niemiecką decyzję o wysłaniu na Ukrainę kolejnej partii baterii Patriot. - To nie jest tylko gest symboliczny ale nowe podejście - powiedział szef polskiego rządu. Jak zauważył, jeszcze "sześć, siedem miesięcy temu trudno było sobie wyobrazić, że Niemcy byłyby gotowe wysyłać tam tego rodzaju sprzęt".

Zastrzegł, że zawsze można coś poprawić. - Nie będziemy jednak narzekać na innych w Brukseli. Raczej powinniśmy się przygotować na coraz bardziej pragmatyczne rozwiązania - stwierdził premier Tusk.

Tusk: UE jest skuteczniejsza w pomocy Ukrainie niż inne potęgi

Zwrócił uwagę, że takie kraje jak Dania i Polska funkcjonują w 4-5 formatach koalicji: amunicyjnej, czołgowej, dronowej oraz w zakresie cyberobronności. - Przywódcy europejscy krajów sojuszniczych mówią: "jesteśmy gotowi wydawać więcej i więcej" - dodał premier.

Jak ocenił, "Unia Europejska okazała się dużo bardziej skuteczna niż inne światowe potęgi, jeśli chodzi o liczby". - I tę tendencję należy utrzymać - podkreślił Donald Tusk. Przyznał, że oczywiście istnieją obiektywne przeszkody, jeśli chodzi o produkcję amunicji.

IAR/PAP/jmo