WTA Stuttgart. Iga Świątek powalczy o trzeci tytuł z rzędu. "Czuję się gotowa"
- Turniej w Stuttgarcie to idealny początek rozgrywek na kortach ziemnych - powiedziała liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek przed rozpoczęciem rywalizacji w Niemczech. Polka będzie walczyć o trzeci tytuł z rzędu.
2024-04-16, 09:01
Iga Świątek po raz trzeci z rzędu? "Uwielbiam ten turniej"
W dwóch ostatnich edycjach turnieju w Stuttgarcie Polka w finale wygrywała z Białorusinką Aryną Sabalenką.
- Jestem bardzo podekscytowana tym, że wróciłam do Stuttgartu, zwłaszcza że to moje pierwsze dni na mączce. Cieszę się, że znowu będę grać na tej nawierzchni. Uwielbiam ten turniej i mam z niego naprawdę wspaniałe wspomnienia - podkreśliła raszynianka podczas konferencji prasowej.
- Zawsze staram się zachować odpowiedni nastrój, niezależnie od tego, jak się czuję przed turniejem. Ważne jest, aby wierzyć w swoje umiejętności i że wszystko jest możliwe - dodała.
Dla Świątek to pierwsza impreza na jej ulubionych kortach ziemnych w tym sezonie.
REKLAMA
- Turniej w Stuttgarcie to idealny początek rozgrywek na kortach ziemnych. Tempo na tej nawierzchni jest gdzieś między twardymi kortami a zwykłą mączką, co pomaga mi w przystosowaniu się. Miałam już pierwszy trening na cegle, czuję się gotowa, zwłaszcza że mam dobre wspomnienia z zeszłego roku - zauważyła liderka światowego rankingu.
Polka umacnia się na pozycji liderki. "Koncentruję się na wyznaczaniu własnych celów"
Od poniedziałku samodzielnie zajmuje dziewiątą pozycję w klasyfikacji zawodniczek najdłużej otwierających zestawienie WTA, bowiem z 99 tygodniami na czele rankingu wyprzedziła Amerykankę Lindsay Davenport.
- Jestem dumna z moich postępów i tego, jak poradziłam sobie z różnymi wyzwaniami w trakcie mojej dotychczasowej kariery. Bycie wśród dziesięciu najlepszych tenisistek pod względem liczby tygodni na pierwszym miejscu jest całkiem fajne. Nauczyłam się radzić sobie z oczekiwaniami, zwłaszcza z presją z zewnątrz. Koncentruję się na wyznaczaniu własnych celów i nie pozwalam, aby wpływały na mnie oczekiwania innych osób - przyznała Świątek.
Od tego Świątek rozpoczęła wizytę w Stuttgarcie. "Wciąż muszę jeszcze uważać, aby nie dostać zbyt wielu mandatów"
Drogę po trzecie z rzędu trofeum w Stuttgarcie Polka rozpoczęła od... wizyty w Muzeum Porsche.
REKLAMA
- Wiele rzeczy kojarzy mi się z marką Porsche. Nie tylko fantastyczne samochody sportowe, ale także emocje, które towarzyszyły mi na korcie podczas turnieju w Stuttgarcie. To niezwykle ekscytujące zobaczyć wszystkie auta i dowiedzieć się czegoś o ich historii. Nie tylko na nie patrzę, ale też je czuję - powiedziała Świątek, która należy do grona Przyjaciół Porsche w Polsce.
22-letnia raszynianka jest już właścicielką dwóch samochodów tej marki, wygranych w dwóch ostatnich edycjach imprezy.
- Na co dzień jeżdżę Porsche, które wygrałam w zeszłym roku. To wyjątkowe mieć ten samochód w domu i jeździć nim, ponieważ podczas rozgrywek w sezonie nie mam zbyt wielu okazji, aby to robić. Pracuję nad moimi umiejętnościami jako kierowca, ale wciąż muszę jeszcze uważać, aby nie dostać zbyt wielu mandatów - przyznała.
Najwyżej rozstawiona w turnieju Świątek rywalizację w Stuttgarcie rozpocznie od drugiej rundy, w której jej rywalką będzie zwyciężczyni pojedynku Niemki Tatjany Marii z Belgijką Elise Mertens.
REKLAMA
...
52. (52) Magdalena Fręch (Polska) 1195
60. (60) Magda Linette (Polska) 1085
176.(178) Katarzyna Kawa (Polska) 423
Czołówka rankingu WTA Race - stan na 15 kwietnia:
1. Iga Świątek (Polska) 3140 pkt
2. Jelena Rybakina (Kazachstan) 2693
3. Aryna Sabalenka (Białoruś) 2520
4. Danielle Collins (USA) 2022
5. Zheng Qinwen (Chiny) 1785
6. Cori Gauff (USA) 1765
7. Jelena Ostapenko (Łotwa) 1553
8. Jasmine Paolini (Włochy) 1472
9. Anna Kalinska (Rosja) 1422
10. Daria Kasatkina (Rosja) 1358
...
32. Magdalena Fręch (Polska) 492
66. Magda Linette (Polska) 287
- Billie Jean King Cup. Polki awansowały do turnieju finałowego. Nieskazitelny bilans Biało-Czerwonych
- WTA Stuttgart. Świątek zna drabinkę. Kto na drodze Polki do obrony tytułu?
- Billie Jean King Cup. Iga Świątek zabrała głos ws. gry dla reprezentacji. Jednoznaczna deklaracja
JK/PAP
REKLAMA
REKLAMA