Pegasus. Joński: badamy, czy wyłudzano zgody na inwigilację

- Coraz więcej wiemy o sprawie Pegasusa. Inwigilacja była prowadzona za zgodą sądu, ale prokuratura teraz sprawdza, czy te zgody nie były wyłudzane, czy sędziowie, którzy podpisywali się pod zgodą na inwigilację, nie byli wprowadzani w błąd - mówił w Polskim Radiu 24 Dariusz Joński (Koalicja Obywatelska), który dyskutował z Elżbietą Rafalską (Prawo i Sprawiedliwość).

2024-04-16, 09:55

Pegasus. Joński: badamy, czy wyłudzano zgody na inwigilację
Za pomocą Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów. Foto: Motortion Films/Shutterstock

Jak poinformował minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, za pomocą Pegasusa było inwigilowanych ponad 500 osób. Minister był pytany w TVN24 o raport dotyczący stosowania przez służby kontroli operacyjnej, w tym za pomocą Pegasusa.

Raport w tej sprawie został skierowany przez ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adam Bodnara do marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

Elżbieta Rafalska, komentując te doniesienia, zwróciła uwagę, że komisja sejmowa powinna wyjaśnić wszystkie wątpliwości w tej sprawie. - Pegasus miał przeciwdziałać przestępczości, to był jego główny cel (…). To, że przy okazji były nagrywane rozmowy polityków, którzy rozmawiali z osobami, na których śledzenie była zgoda wymiaru sprawiedliwości, to zupełnie inna rzecz, to odprysk tego, że inwigilowano środowiska przestępcze w Polsce - zauważyła.

Dariusz Joński podkreślił, że system wykorzystano niezgodnie z prawem. - Pegasus to niebezpieczne narzędzie, i gdyby ono było skierowane przeciw przestępcom, nikt nie miałby nic przeciwko temu, ale ten system był przekierowany na ludzi, którzy patrzyli władzy na ręce. Przykładem jest Krzysztof Brejza, który był inwigilowany, a te treści były przekazywane m.in. do TVP, tam były modyfikowane, pokazywano go w czarnym świetle. Ta sprawa musi zostać wyjaśniona do samego końca - zaznaczył.

REKLAMA

Posłuchaj

Dariusz Joński i Elżbieta Rafalska o działaniach służb przy użyciu systemu Pegasus (Dwie strony) 22:48
+
Dodaj do playlisty

Według informacji ogłoszonych przez grupę Citizen Lab, działającą przy Uniwersytecie w Toronto, za pomocą oprogramowania Pegasus w Polsce byli inwigilowani: Krzysztof Brejza, adwokat Roman Giertych (obecnie także poseł KO), prokurator Ewa Wrzosek, a także lider AgroUnii Michał Kołodziejczak (obecnie wiceminister rolnictwa).

W ostatnim czasie pojawiły się informacje, że wśród osób inwigilowanych przez służby specjalne w czasie, gdy nadzorowali je Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, byli nie tylko przeciwnicy ówczesnej władzy, ale też prominentni politycy PiS. W mediach informowano również, jakoby system miał być używany do inwigilacji wielu innych polityków, a także obywateli.

Czytaj więcej:

Sejmowa komisja śledcza do spraw Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez polskie służby specjalne, policję i członków Rady Ministrów w latach 2015-2023.

REKLAMA

Więcej w zapisie audycji.

* * *

Audycja: Dwie strony

Prowadząca: Sylwia Białek

Goście: Dariusz Joński (Koalicja Obywatelska), Elżbieta Rafalska (Prawo i Sprawiedliwość)

REKLAMA

Data emisji: 16.04.2024

Godzina emisji: 08.35

PR24/ka/kormp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej