Dziś Europejski Dzień Kontroli Prędkości. Policja ostrzega kierowców, będzie więcej mandatów

Europejski Dzień Kontroli Prędkości ustanowiła Komisja Europejska, realizując strategię zwiększania bezpieczeństwa na drogach. Celem inicjatywy jest podniesienie świadomości społecznej na temat zagrożeń związanych z nadmierną prędkością.

Dzień obchodzony w całej Unii Europejskiej łączy w sobie różne kampanie, których zadaniem jest ograniczenie liczby wypadków drogowych.

Więcej kontroli, by huczniej "świętować"

Policja w Polsce i w innych krajach europejskich zapowiada na "świętowanie" tego dnia wzmożone kontrole prędkości. Kierowcy powinni być przygotowani na kontrole tradycyjne, jak i mobilne patrole z radarami i wideorejestratorami.

W dniu akcji policjanci wydziałów ruchu drogowego ostrzegają przed mandatami zamiast pouczeń. Patrole drogówki zapowiadają też działania edukacyjne. Będzie można spotkać zarówno oznakowane, jak i nieoznakowane radiowozy, a także kaskadowe pomiary prędkości. To sposób kontroli, w którym dwa patrole ustawione są w niewielkiej odległości od siebie, aby zatrzymać tych kierowców, którzy po minięciu pierwszego patrolu przyspieszają.

REKLAMA

Bezpieczeństwo na drogach. Rośnie, gdy jest więcej kontroli

Wszystkie te działania te są częścią szerszych działań mających poprawić bezpieczeństwo na drogach. Skuteczność potwierdzają statystyki - wskazując na spadek liczby wypadków w dniach, kiedy kontroli na drogach jest więcej. Akcja jest szczególnie ważna wiosną, kiedy liczba niebezpiecznych zdarzeń na drogach jest zdecydowanie wyższa.

W 2023 roku w Polsce odnotowano 20 936 wypadków drogowych. W porównaniu z wcześniejszym rokiem to spadek o prawie 2 proc. Komenda Głównej Policji wskazuje jednak, że liczby te nadal są powodem do niepokoju. Zaznacza, że w wyniku wypadków drogowych z udziałem osób pod wpływem alkoholu zginęło 117 osób, a 1 055 zostało rannych. Wśród przyczyn wypadków dominujące były prędkość, brawura i nieostrożność.

Policja apeluje o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i skoncentrowanie się na drodze, unikanie rozproszeń i czujność za kierownicą. Oprócz apeli policji i akcji, takich jak Europejski Dzień Kontroli Prędkości, ważne znaczenie mają kary za łamanie przepisów bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Nie tylko łamanie ograniczeń prędkości

Mandaty za przekroczenie prędkości są w 2024 roku wyższe, mogą sięgać nawet kilku tysięcy złotych w przypadku znacznego przekroczenia prędkości. Za przekroczenie prędkości o 21-25 km/h grozi teraz mandat w wysokości 300 zł i 5 punktów karnych, a za przekroczenie o ponad 70 km/h - mandat może wynieść do 5000 zł i 15 punktów karnych. Co istotne, nowe przepisy wprowadzają też pojęcie recydywy i za powtórne wykroczenie w ciągu dwóch lat, mandat może być podwojony.

REKLAMA

Stawki mandatów wzrosły nie tylko za przekroczenia prędkości, ale również za niewłaściwe zachowanie wobec pieszych i inne wykroczenia, jak nieprawidłowe wyprzedzanie czy niezachowanie odpowiedniego odstępu między pojazdami.

Policja przypomina, że na bezpieczeństwo na drogach wpływa wiele różnych czynników. To np. czas reakcji kierowcy, warunki atmosferyczne, czy też stan techniczny pojazdu. Przy większej prędkości panowanie nad pojazdem może okazać się znacznie trudniejsze i nie zatrzymamy się w miejscu, gdzie chcielibyśmy to zrobić. Przy prędkości 50 km/h na suchej nawierzchni potrzebujemy ok. 25 metrów, aby zatrzymać pojazd, ale na mokrej potrzeba już ok. 40 metrów.

Noga z gazu

Europejski Dzień Kontroli Prędkości wpisuje się w różnorodne akcje służb, które przypominają o konieczności ostrożnej i odpowiedzialnej jazdy, a jego siłą jest międzynarodowy charakter. Inicjatywę promuje m.in. Europejska Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Najważniejsze są jednak świadomość i działania samych kierowców i innych użytkowników dróg. Każdy kierujący i pieszy powinien pamiętać o bezpieczeństwie, nie tylko ze strachu przed mandatem.

• Policjanci zatrzymali 30-letniego kierowcę. "Uciekał przed pościgiem, a potem zaatakował funkcjonariuszy"

pg,policja.gov.pl

REKLAMA