Chciał pracować dla rosyjskiego wywiadu. Paweł K. usłyszał zarzuty

Prokuratura postawiła zarzuty mężczyźnie, który wyraził gotowość do pracy na rzecz rosyjskiego wywiadu na szkodę Polski. Paweł K. został zatrzymany w środę dzięki współpracy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ze służbami i prokuraturą Ukrainy.

Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymany kontaktował się z obywatelem Rosji zaangażowanym bezpośrednio w inwazję na Ukrainę.

Planowano zamach na Zełenskiego?

"Do jego zadań należało zebranie i przekazanie wywiadowi wojskowemu Federacji Rosyjskiej informacji na temat zabezpieczenia lotniska Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka. Miało to m.in. pomóc w planowaniu przez rosyjskie służby specjalne ewentualnego zamachu na życie głowy obcego państwa - Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego" - informuje Prokuratura Krajowa.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i dowody w sprawie dostarczyła prokuratura ukraińska. Paweł K. został aresztowany, grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Jak zaznaczają służby, śledztwo ma charakter rozwojowy. Sprawę prowadzi Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod nadzorem Prokuratury Krajowej.

• Rosyjscy szpiedzy w kwaterze głównej NATO. Stoltenberg: wyrzuciliśmy ich

IAR/PAP/bartos/wmkor