Rozpoczynają się największe wybory na świecie. W Indiach prawie miliard osób jest uprawnionych do głosowania
Ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Patryk Kugiel podkreślił w rozmowie z IAR, że wybory w Indiach są największymi na świecie. Od jutra przez najbliższe półtora miesiące Hindusi będą wybierać nowych przedstawicieli swojego parlamentu.
2024-04-18, 19:43
Patryk Kugiel powiedział, że mimo rozciągniętego czasu głosowania, najwięcej osób pójdzie do urn już jutro, albowiem do rozdzielenia na tym etapie będzie 100 z 543 mandatów.
- W tym roku jest siedem etapów, czyli siedem dni, w których odbędą się głosowania w poszczególnych częściach kraju - tłumaczył Patryk Kugiel.
Naruszanie standardów demokratycznych
Ekspert PISM poinformował, że wyniki zostaną ogłoszone dopiero 4 czerwca i wskazał, że zdecydowanym faworytem wyborów parlamentarnych w Indiach jest rządząca od 2014 roku Indyjska Partia Ludowa. Jak dodał, opozycja prowadzi w związku z tym kampanię, podkreślając naruszanie standardów demokratycznych.
- Te wybory są bardziej polaryzujące niż w ubiegłych latach, bo towarzyszą im oskarżenia ze strony opozycji o ograniczanie demokracji, o prześladowanie opozycji, o nie dawanie równych szans wszystkim uczestnikom, więc opozycja podgrzewa taką atmosferę - powiedział ekspert PISM.
REKLAMA
Posłuchaj
Patryk Kugiel podkreślił, że nie ma pewności, czy Indyjska Partia Ludowa uzyska większość pozwalającą na zmianę konstytucji. Zdaniem eksperta trzecia kadencja premiera Narendy Modiego będzie oznaczać kontynuację obecnych założeń i celów w polityce zagranicznej, w tym zbliżenie z USA i UE przy utrzymaniu dobrych relacji z Rosją i neutralności wobec wojny na Ukrainie.
Narendy Modi najpopularniejszym politykiem
Poseł hinduskiej partii opozycyjnej AAP Sinjay Singh powiedział, że spodziewane kolejne zwycięstwo wyborcze Indyjskiej Partii Ludowej z premierem Narendą Modim na czele przyniesie represje dla opozycji. Podkreślił, że osłabianie opozycji w Indiach rządzonych przez premiera Modiego stale postępuje.
- Narenda Modi chce, aby cała opozycja zniknęła - stwierdził Sinjay Sing.
REKLAMA
Przypomniał, że obecny premier Indii zamroził wszystkie konta bankowe największych partii opozycyjnych, a następnie uwięził szefa rządu stanu Delhi, jego zastępcę, radnego ds. zdrowia i jego samego.
Posłuchaj
Według wszystkich sondaży spodziewane zwycięstwo przypadnie partii urzędującego premiera Narendy Modi, który mimo autorytarnej i nacjonalistycznej polityki wciąż pozostaje najpopularniejszym hinduskim politykiem.
Największą partią opozycyjną jest Partia Kongresowa z Rahulem Ghandim na czele. W niektórych stanach podobnym poparcie cieszy się też partia AAP.
Prawie miliard osób jest uprawnionych do głosowania w Indiach. W kraju zarejestrowanych jest ponad 2,5 tys. partii.
REKLAMA
IAR/DoS
REKLAMA