Sebastian Szymański rozchwytywany przez europejskich gigantów. Rewelacja sezonu obserwuje Polaka

2024-04-19, 15:56

Sebastian Szymański rozchwytywany przez europejskich gigantów. Rewelacja sezonu obserwuje Polaka
Sebastian Szymański . Foto: AA/ABACA/Abaca/East News

Kolejni chętni zgłaszają się po Sebastiana Szymańskiego. Polski pomocnik, który notuje udany sezon w barwach Fenerbahce, znalazł się w orbicie zainteresowań Tottenhamu Hotspur oraz świeżo upieczonego mistrza Niemiec - Bayeru Leverkusen.

Szymański ma za sobą dobry okres nad Bosforem. W tym sezonie w barwach "Fener" zagrał w aż 49 meczach, notując 12 goli i 17 asyst. Ostatnie kluczowe podanie na swoim koncie zapisał podczas meczu z Olympiakosem, który jego ekipa wygrała 1:0, ale po serii rzutów karnych pożgnała się z Ligą Konferencji.

Mimo że dla byłego gracza Legii Warszawa to dopiero pierwszy sezon w Stambu, to od kilku miesięcy jest przymierzany do innych klubów. Na długiej liście znalazły się m.in. SSC Napoli, gdzie miałby zastąpić Piotra Zielińskiego, Manchester United czy Juventus turyn. Turecki portal Fanatik donosi, że głównym kandydatem do sprowadzenia "Szymiego" jest obecnie Tottenham.

W ekipie z Londynu Szymański miałby zająć miejsce Argentyńczyka Giovanniego Lo Celso, który zawodzi w drużynie "Kogutów". Kierownictwo stołecznego klubu jest gotowe wyłożyć za Polaka 20 mln euro.

Sytuacji polskiego pomocnika bacznie przygląda się również Bayer Leverkusen. "Tottenham prawdopodobnie nie będzie jedyną drużyną, która zapuka do drzwi Fenerbahce w sprawie Sebastiana Szymańskiego - podkreśla turecki Fanatik. Bayer Leverkusen, który zakończył 11-letnie panowanie Bayernu Monachium w Niemczech, oraz Napoli, które w tym roku było wielkim rozczarowaniem po zdobyciu tytułu mistrza Włoch w zeszłym sezonie, również umieściły gwiazdę futbolu na swoim radarze" - donosi Fanatik.

Fenerbahce sprowadziło Szymańskiego latem ub. roku za niespełna 10 mln euro. W ekipie ze Stambułu Polak zastąpił Ardę Guelera, który odszedł do Realu Madryt.

Czytaj także:

bg

Polecane

Wróć do strony głównej