Flota Czarnomorska na celowniku ukraińskiej armii. Okręt "Komuna" wyeliminowany
2024-04-21, 18:10
Rosyjski okręt "Komuna" miał zostać zaatakowany w Sewastopolu przez ukraińskie drony i nie jest już w stanie wykonywać swoich zadań. - Takie ataki będą się powtarzać, dopóki Rosjanom nie zabraknie statków lub nie wycofają się z Krymu - przekazał rzecznik Marynarki Wojennej Ukrainy Dmytro Płetenczuk.
Parowiec "Komuna" to najstarszy statek rosyjskiej floty. Pochodzi z 1915 roku. Zwodowano go podczas pierwszej wojny światowej. Wchodził w skład Floty Czarnomorskiej, stacjonował w okupowanym przez Rosjan Sewastopolu.
Unikat na Morzu Czarnym
"Komuna" jest przeznaczona do poszukiwania i ratownictwa okrętów podwodnych, pełni także rolę przewoźnika pojazdów podwodnych. To jedyny taki statek na Morzu Czarnym.
Rano w okupowanym Sewastopolu rozległy się eksplozje. Zamknięty miał zostać most Krymski. W sieci pojawiło się nagranie, na którym mężczyzna pokazuje dym unoszący się nad zatoką i opowiada o uderzeniu rakiety w statek. Rosjanie potwierdzili atak na jeden ze statków. Twierdzili jednak, że rakieta została zestrzelona.
Seria ataków na Krymie
Kilka dni temu Ukraińcy zaatakowali lotnisko wojskowe w Dżankoj na Krymie, niszcząc m.in. systemy obrony przeciwlotniczej.
Od sierpnia 2022 roku na Krymie regularnie odnotowywane są wybuchy. Rosyjska okupacyjna administracja zazwyczaj donosi, że eksplozje to jakoby efekt działań obrony przeciwlotniczej lub skutecznego niszczenia nadlatujących bezzałogowców.
Strona ukraińska coraz częściej przyznaje się do tych operacji. Potwierdziła m.in., że przedstawiciele Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) brali udział w atakach na most na Krym w październiku 2022 roku i w lipcu 2023 roku. Natomiast we wrześniu ubiegłego roku władze w Kijowie przyznały się m.in. do ostrzelania kwatery głównej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu i stoczni w tym mieście.
Rosjanie zaanektowali Półwysep Krymski w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i nielegalnego referendum. Ukraina i Zachód uznały te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.
- Pomoc USA dla Ukrainy. Zełenski: nie będziemy drugim Afganistanem
- Ukraina czeka na wsparcie od USA. ISW: Rosja może intensyfikować ataki
- Cios w machinę Kremla. Drony uderzyły w sektor zbrojeniowy
IAR/PAP/kg