ATP Rzym. Sensacyjna porażka Djokovicia. Serb uległ zawodnikowi spoza czołowej "30"
Lider rankingu tenisistów Novak Djoković został wyeliminowany w trzeciej rundzie turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Serb przegrał z Chilijczykiem Alejandro Tabilo 2:6, 3:6.
2024-05-12, 17:18
Najwyżej rozstawiony w stolicy Włoch Djoković w pierwszej rundzie miał "wolny los", a w drugiej pokonał Francuza Corentina Mouteta 6:3, 6:1.
Po meczu z Moutetem doszło do incydentu. Kiedy Serb rozdawał autografy, na jego głowę spadła aluminiowa butelka. Organizatorzy poinformowali, że słynny tenisista został zbadany przez lekarzy i ma jedynie guza. Butelka wypadła z plecaka dziecka, które wychyliło się przez barierkę, aby podać Djokovicowi notatnik.
Turniej w Rzymie to kolejna impreza rangi Masters 1000 w tym sezonie, w której lider światowego rankingu odpadł na tak wczesnym etapie. Wcześniej taki sam los spotkał go w Indian Wells. 24-krotny zwycięzca wielkoszlemowy wciąż nie ma w tym roku wygranego turnieju na swoim koncie.
Tabilo, który w światowym rankingu zajmuje 32. miejsce, czterokrotnie przełamał wyżej notowanego rywala, a sam ani razu nie stracił serwisu. To jeden z największych triumfów w jego karierze.
To był pierwszy mecz tych tenisistów.
Chilijczyk w 1/8 finału zmierzy się z rozstawionym z "16" Rosjaninem Karenem Chaczanowem.
W poniedziałek o awans do czwartej rundy powalczy Hubert Hurkacz. Wrocławianin, turniejowa "siódemka", w drugiej rundzie pokonał byłego lidera światowego rankingu Hiszpana Rafaela Nadala 6:1, 6:3. Jego kolejnym rywalem będzie Argentyńczyk Tomas Martin Etcheverry.
W drugiej rundzie debla odpadł natomiast Jan Zieliński, który grał w parze z Hugo Nysem z Monako.
Wynik meczu 3. rundy:
Alejandro Tabilo (Chile, 29) - Novak Djoković (Serbia, 1) 6:2, 6:3
- ATP Rzym. Hubert Hurkacz - Rafael Nadal. Legenda na kolanach! Hurkacz zdominował Hiszpana
- WTA Rzym. Świątek - Putincewa. Nerwy i kryzys opanowane. Świątek wróciła w wielkim stylu
- ATP Rzym. Djoković uderzony butelką. Kuriozalna sytuacja z udziałem kibica
bg/PAP
REKLAMA