Amunicja dla Ukrainy. To pierwszy taki przypadek od początku wojny
Ukraińskiemu wojsku po raz pierwszy podczas tej wojny nie brakuje pocisków artyleryjskich. Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o postępach czeskiej inicjatywy dostaw amunicji.
2024-05-17, 14:54
- Nawet w kwestii czeskiej inicjatywy mamy postępy. Po raz pierwszy od lat wojny żadna z brygad nie narzeka na brak pocisków artyleryjskich. Dzieje się tak od dwóch miesięcy – powiedział Zełenski podczas spotkania z dziennikarzami.
Prezydent poinformował, że Ukraina rozmawia ze wszystkimi partnerami o środkach na zakup pocisków i wyraził przekonanie, że czeska inicjatywa będzie kontynuowana - donosi agencja Interfax-Ukraina.
Zełenski zapowiedział jednocześnie inicjatywę, w ramach której sojusznicy Kijowa będą przekazywali pieniądze na produkcję ukraińskich dronów i środków walki elektronicznej. - W tym kierunku właśnie zmierzamy. Osiągnięcia techniczne naszych dronów są coraz lepsze. Zaczynamy produkować ich dużo i nie ma na nie pieniędzy – zaznaczył.
Amunicja dla Ukrainy. Nawet 800 tys. pocisków trafi na front
Propozycja zakupu amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy w krajach spoza Unii Europejskiej została przedstawiona przez premiera Czech Petra Fialę na nadzwyczajnym szczycie UE na początku lutego. Później, na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium prezydent Petr Pavel poinformował o możliwości zakupu 800 tys. pocisków dla Ukraińców w krajach trzecich.
Na początku kwietnia czeska minister obrony Jana Czernochova zapowiedziała, że znaczna część amunicji zakupionej w ramach tzw. czeskiej inicjatywy zostanie wysłana na Ukrainę do końca czerwca. Pozostała część z co najmniej 800 tys. sztuk ma trafić do Kijowa do końca roku.
- Kraje UE wydalają rosyjskich dyplomatów. Na Cyprze ich przybyło
- "Awaryjny import energii z Polski". Profesor z Kijowa: Rosja uszkodziła większość elektrociepłowni Ukrainy
dn/PAP
REKLAMA