Bójka na murawie podczas derbów Stambułu. Prym wiedli działacze obu klubów [WIDEO]
Mecze Fenerbahce z Galatasaray od dekad mają ogromny ładunek emocjonalny. W tym roku derby Stambułu mogły przesądzić o tytule mistrzowskim dla "Galaty", dlatego stawka spotkania była ogromna. Napięcia towarzyszącego starciu odwiecznych rywali nie wytrzymali piłkarze i działacze obu klubów, którzy jeszcze przed pierwszym gwizdkiem wdali się w bójkę.
2024-05-20, 12:01
W 37. serii gier Galatasaray do zapewnienia sobie mistrzostwa wystarczył remis. Z kolei Sebastian Szymański i spółka chcieli za wszelką cenę przedłużyć swoje nadzieje do ostatniej kolejki i nie musieć patrzeć na radość graczy Galatasaray.
Ta sztuka się udała - Fenerbahce wygrało na terenie "Galaty" 1:0 po golu Caglara Soyuncu i to mimo gry w osłabieniu od 21. minuty po czerwonej kartce dla Alexandra Djiku. "Żółte Kanarki" wykazały się wolą walki, co ironicznie można powiedzieć także o działaczach obu zespołów, którzy jeszcze przed meczem wdali się w bójkę.
Do incydentu doszło podczas rozgrzewki. Kibice gospodarzy wygwizdali graczy Fenerbahce, a pomocnik gości Mert Hakan Yandas w odpowiedzi wskazał na klubowy herb, prowokując fanów "Galaty". W stronę 29-latka ruszył skrzydłowy "Galaty" Kerem Akturkoglu. Wkrótce wywiązała się awantura, do której dołączyły całe zespoły wraz ze sztabami szkoleniowymi.
Jak podaje Yakup Cinar z gazety "Fanatik", "najaktywniejsi" podczas szarpaniny okazali się... działacze. "Emre Kartal, syn İsmaila Kartala, który jest asystentem trenera w Fenerbahce, uderzył pięścią w głowę dyrektora operacyjnego stadionu Galatasaray Alego Celikkırana..." - czytamy.
REKLAMA
W ostatniej kolejce Fenerbahce zmierzy się na własnym stadionie z Istanbulsporem, a Galatasaray na wyjeździe zagra z Konyasporem Jakuba Słowika. "Galacie" wystarczy remis, aby bez względu na wynik meczu "Fener" cieszyć się z mistrzostwa Turcji.
- Premier League. Manchester City nie zmarnował szansy. Mistrz Anglii obronił tytuł
- Anfield pożegnało Kloppa. Legenda Liverpoolu odchodzi i... śpiewa na cześć następcy [WIDEO]
bg
REKLAMA