Julia Pitera broni się przed wyrzuceniem z PO. "Wygrałam już dwa procesy"

Julia Pitera komentując zarzuty Piotra Kremplewskiego, który chce by posłanka opuściła szeregi PO, przypomina, że już udowodniła swoją niewinność.

2011-03-31, 06:35

Julia Pitera broni się przed wyrzuceniem z PO. "Wygrałam już dwa procesy"

Sprawa dotyczy używania przez Piterów strychu, który nie był ich własnością.  - Gdyby nie to, że mam już wygrane dwa procesy o to - jeden z dziennikarzem, i jeden z Andrzejem Lepperem, pewnie bym skierowała sprawę do sądu i wygrała ją - powiedziała pełnomocniczka rządu ds. walki z korupcją w TVP Info.  

Jak zaznaczyła Pitera, nie chce robić wokół sprawy szumu, bo uważa składanie sprawy do sądu przeciwko koledze z PO za obrzydliwe. - Metody, po jakie sięga ten pan są niegodne jakiegokolwiek człowieka – dodała.

Radny Piotr Kremplewski zarzuca posłance, że ta szkodzi wizerunkowi PO. We wniosku podaje konkretne przykłady: w latach 90. Pitera, będąca wtedy radną Rady Warszawy, wystąpiła do władz Mokotowa z wnioskiem o wykupienie za symboliczną złotówkę zaadaptowanego przez nią strychu.



sm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej