Bielsko Biała i Kraków pod wodą. Skala zniszczeń jest ogromna

Ponad 1600 zgłoszeń odebrali w całym kraju strażacy w związku z burzami i podtopieniami. Najwięcej zdarzeń zanotowano w woj. śląskim, małopolskim, podkarpackim i w lubelskim - poinformował rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski.

2024-06-04, 16:45

Bielsko Biała i Kraków pod wodą. Skala zniszczeń jest ogromna
Strażacy na południu Polski mają pełne ręce roboty w związku z nawałnicami i burzami. Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

W samej Bielsku-Białej odnotowano 800 interwencji. Tam - jak powiedział rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski - cały czas pracuje ponad 200 strażaków. Głównie wypompowują wodę z zalanych ulic i posesji. Rzecznik dodał, że nie wszędzie jest to od razu możliwe.

Poważny kłopot bielszczan. Setki interwencji straży, uspokajający komunikat wojewody

Sytuacja powodziowa na Śląsku została opanowania - poinformował przed godziną 15 we wtorek wojewoda śląski Marek Wójcik. Podczas konferencji prasowej podkreślił, że alerty utrzymane są w czterech miejscach. - Kryzys dotyczył przede wszystkim trzech powiatów: cieszyńskiego, miasta Bielska-Białej i powiatu bielskiego - wyliczał. 

- Wpłynęło ponad 1000 zgłoszeń. Na chwilę obecną do zabezpieczenia pozostało już tylko 30 miejsc. Państwowa Straż Pożarna wykonała kawał dobrej roboty, jeśli chodzi o odpompowywanie wody i zabezpieczenia struktury. Alarm powodziowy jeszcze jest utrzymywany w Bielsku-Białej i trzech miejscowościach powiatu bielskiego - zaznaczył. 

W nocy na obszarze Bielska-Białej spadło ponad 120 litrów deszczu na metr kwadratowy, wylała rzeka Biała. Cały czas trwa wypompowywanie wody z zalanych ulic i posesji. W gotowości jest dodatkowy sprzęt. 

REKLAMA

Posłuchaj

Zastępca Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, starszy brygadier Damian Legierski o sytuacji powodziowej w Śląskiem (IAR) 0:17
+
Dodaj do playlisty

Strażacy nie odnotowali osób rannych. Doszło tylko do jednej groźnej sytuacji, kiedy trzy osoby zostały uwięzione w samochodzie na jednej z bielskich ulic. Nic im się nie stało.

Zła sytuacja na południu Śląska. Wojewoda raportuje do ministra

W powiecie cieszyńskim, w związku z ulewnymi deszczami, które przechodzą przez województwo śląskie, interweniowano około 190 razy. Najgorsza sytuacja jest na południu regionu. W powiecie cieszyńskim obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.

Posłuchaj

Starosta cieszyński Janina Żagan o sytuacji w powiecie cieszyńskim (IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty

W kontakcie z wojewodą śląskim jest szef MSWiA Tomasz Siemoniak. - Przed godziną 15.00 wojewoda złożył mi sprawozdanie z posiedzeń miejskiego i powiatowego sztabu kryzysowego (w których uczestniczył) i przekazał informację o działaniach straży pożarnej (około 1000 zgłoszeń o interwencję) i innych służb - poinformował szef MSWiA.

Znaczne wezbrania odnotowano także na granicznej Olzie. 

REKLAMA

Zła sytuacja w Małopolsce. Podtopienia w Krakowie


Pogoda nie oszczędziła także mieszkańców małopolski. W Krakowie woda zalała posesje i piwnice, na ulicy Seweryna Udzieli na Prokocimiu niezbędne było zabezpieczenie ulic i budynków workami.

Z prognoz, jakimi dysponują małopolscy strażacy wynika, że deszcz nie przestanie padać. Rzecznik małopolskiej straży pożarnej Hubert Ciepły obawia się wręcz o wystąpienie zagrożenia powodziowego. 

Posłuchaj

Rzecznik małopolskich strażaków Hubert Ciepły o prognozach pogody i gotowości strażaków (IAR) 0:21
+
Dodaj do playlisty

Woda zalała także wiadukt na ulicy Prądnickiej w Krakowie - podało Radio Kraków. Także mieszkańcy Zielonek przygotowują się na nadejście wody i zabezpieczają dobytek. 

Straż pożarna apeluje do mieszkańców Małopolski, żeby zgłaszali wszelkie zjawiska, które zagrażają ich bezpieczeństwu.

Podkarpacie pod wodą. Strażacy mają pełne ręce roboty

Po nocnych opadach deszczu także na Podkarpaciu sytuacja nie jest dobra. Strażacy przez cały dzień zajęci są wypompowywaniem wody z zalanych piwnic i domów. Ich interwencje polegały też na usuwaniu połamanych konarów drzew leżących na jezdniach i chodnikach.

REKLAMA

- Najwięcej interwencji zanotowaliśmy w powiecie strzyżowskim. Na szczęście w tej chwili sytuacja się stabilizuje – powiedział Polskiemu Radiu rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja. 

Zaapelował też do mieszkańców o rozwagę. - Obserwujmy i słuchajmy prognoz meteorologicznych. Jeżeli nie musimy wychodzić z domu, pozostańmy w nim. W trakcie burzy tam jesteśmy najbardziej bezpieczni – powiedział. 

Ulewy w Lubelskiem. Samochody jeździły po zderzak w wodzie

W związku z sytuacją meteorologiczną i opadami deszczu, wiele ulic Lublina i innych miast Lubelszczyzny było nieprzejezdnych lub trudno przejezdnych. 

REKLAMA



Jest źle, może być jeszcze gorzej. Co prognozy mówią o ulewach na południu? 

W południowo-wschodniej Polsce obowiązują ostrzeżenia IMGW wszystkich stopni. Najbardziej niebezpiecznie będzie w Małopolsce i na południa Śląska - tam wydano III, czerwony alert. Zagrożenia te będą obowiązywać do wieczora - zaznacza rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski. Jak mówił, poza opadami mogą tam znów pojawić się burze. 

Posłuchaj

Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski ostrzega, że burze mogą przesunąć się z południa Polski w stronę centrum (IAR) 0:16
+
Dodaj do playlisty

Jednocześnie synoptycy nie przewidują, że powtórzy się wielka powódź z 1997 roku. Rzeki mogą wylewać, ale zalania będą lokalne - przewiduje Grzegorz Walijewski. 

Posłuchaj

Grzegorz Walijewski o sytuacji hydrologicznej Polski (IAR) 0:23
+
Dodaj do playlisty

Możliwe wezbrania rzek. Alerty hydrologiczne na południu Polski 

We wtorek w centralnej, wschodniej i południowo-wschodniej części kraju zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. Spodziewać się można także deszczu i burz. w części Małopolski i Śląska spodziewane są opady deszczu do 110 mm, a na Podkarpaciu, północy Małopolski, Kielecczyźnie, Lubelszczyźnie i południu woj. mazowieckiego do 90 mm. Na pozostałym obszarze, czyli Mazowszu i południu Podlasia prognozuje się do 60 mm opadów. Sytuacja powinna się do godzin późnopopołudniowych powoli uspokajać - przekazali synoptycy IMGW. 

We wschodniej Polsce obowiązuje alerty hydrologiczny I stopnia. Objęte są nim obszary na południowym wschodzie Polski w pasie od linii Białystok - Warszawa - Piotrków Trybunalski - Katowice na wschód oraz zachodnie rejony Śląskiego. 

REKLAMA

Ostrzeżenie II stopnia obowiązuje w Małopolsce i na Śląsku, z wyjątkiem rejonu Krakowa i Bielska-Biała, gdzie obowiązuje ostrzeżenie III stopnia i mogą wystąpić wezbrania z przekroczeniem stanów alarmowych. 

"W obszarach występowania prognozowanych intensywnych opadów deszczu (punktowo także burzowych), zaznaczą się dalsze wzrosty poziomu wody, miejscami gwałtowne. Lokalnie stany wody przekraczać będą stany ostrzegawcze, a punktowo także alarmowe" - czytamy w alercie IMGW. 

PAP, IAR, polskieradio24.pl/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej