Fiasko demonstracji rolników w Brukseli. Brudziński: to nie był element kampanii PiS

- Jarosław Kaczyński pojechał do Brukseli, żeby symbolicznie wyrazić poparcie nie tylko dla polskich, ale też europejskich rolników. To nie był protest PiS i naszej kampanii, ale element frustracji, która dotyka rolników w całej Europie - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Joachim Brudziński. 

Frekwencyjną klapą zakończył się protest rolników w Brukseli, który miał być mocnym akcentem przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Miało w nim wziąć udział ok. 20 tys. rolników, było ok. 2-3 tys. Udział w demonstracji zapowiadał też prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego wystąpienie planowane było na godz. 12.30, nie doszło jednak do skutku.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że Jarosław Kaczyński nie był organizatorem protestu rolników. - Nie słyszałem o tym, żeby miał wychodzić na scenę i przemawiać. Jarosław Kaczyński pojechał do Brukseli, żeby symbolicznie wyrazić poparcie nie tylko dla polskich, ale też europejskich rolników. To nie był protest PiS i naszej kampanii, ale element frustracji, która dotyka rolników w całej Europie - powiedział Joachim Brudziński.    

- To, że Jarosław Kaczyński jest w Brukseli i wspiera rolników w całej Europie, jest najlepszym dowodem na to, że wszystkie zarzuty o tym, iż PiS jest partią antyunijną, są wierutną bzdurą. Kochamy Polskę, a w interesie Polski jest obecność w UE. To Porozumienie Centrum było pierwszym środowiskiem politycznym w Polsce, które postulowało wejście Polski do ówczesnej EWG. Próba przypisywania nam antyunijnych cech nie jest trafiona - dodał Brudziński. 

Posłuchaj

Joachim Brudziński gościem Przemysława Szubartowicza (Rozmowa Polskiego Radia 24) 12:55

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Udział w brukselskim proteście jest powodem nieobecności prezesa PiS na komisji śledczej ds. afery wizowej . "W związku z trwającą kampanią i zaplanowanym uprzednio kalendarzem, w szczególności ważnymi spotkaniami z obywatelami, udział pana premiera (Jarosława Kaczyńskiego) w posiedzeniu komisji pana Szczerby w terminie 5 czerwca br. niestety nie będzie możliwy" - przekazał w sieci rzecznik PiS. Rafał Bochenek dołączył pismo, w którym Jarosław Kaczyński informuje, że 5 czerwca będzie za granicą lub w drodze powrotnej do Polski.

Więcej w nagraniu.

* * *