Kryzys w Portugalii, będą wybory
Prezydent Portugalii Anibal Cavaco Silva rozwiązał parlament i wyznaczył termin kolejnych wyborów. Odbędą się one na początku czerwca.
2011-04-01, 07:30
Posłuchaj
Mniejszościowy rząd Jose Socratesa podał się do dymisji w zeszłym tygodniu, po odrzuceniu przez parlament planu oszczędnościowego. Sytuacja finansowa kraju jest bardzo niepokojąca, nasilają się także naciski, by Lizbona przyjęła zagraniczną pomoc, tak jak wcześniej Grecja i Irlandia. Presja ta wzrosła jeszcze po tym, jak Państwowy Instytut Statystyczny ogłosił wczoraj, że deficyt za rok 2010 wyniósł 8,6, a nie tak jak prognozował portugalski rząd 7,3 procent PKB.
W wieczornym przemówieniu Silva podkreślił, iż sytuacja Portugalii jest wyjątkowo trudna. Obecny kryzys nazwał "degradacją państwowej polityki" i wyraził przekonanie, że tylko przedterminowe wybory mogą dać obywatelom szansę na rządy odpowiedniej jakości.
Po rozwiązaniu Zgromadzenia Republiki prezydent wyznaczył termin wyborów na 5 czerwca. Zaapelował do partii politycznych o trzeźwą i konstruktywną kampanię.
- Nikt nie powinien teraz obiecywać czegoś, czego nie będzie w stanie zrealizować. To nie czas na iluzję i utopię - podkreślił Silva.
IAR/tk
REKLAMA