Niedźwiedź brunatny pojawił się w małopolskiej gminie. Władze ostrzegają mieszkańców

Fotopułapka koła łowieckiego Rogacz uchwyciła niedźwiedzia brunatnego w okolicy góry Chełm w nocy ze środy na czwartek. Władze gminy Grybów wydały ostrzeżenie dla mieszkańców okolicy. 

"W razie ewentualnego spotkania niedźwiedzia z człowiekiem nie należy wpadać w panikę, ponieważ ataki tego zwierzęcia to niezwykła rzadkość" - czytamy w komunikacie. 

Jak napisano, w razie spotkania ze zwierzęciem należy przede wszystkim zachować spokój. 

"Spokojne zachowanie, wycofanie się z jego terenu zwykle jest najlepszym rozwiązaniem" - napisano w komunikacie do mieszkańców.

"Jest bardzo szybki"

Władze ostrzegają jednak, że zwierzę jest niebezpieczne. W razie spotkania pod żadnym pozorem nie należy rozpoczynać ucieczki, gdyż niedźwiedź jest zdecydowanie szybszy od człowieka. 

"Niedźwiedź jest bardzo szybki, w związku z czym nie należy uciekać. Niedźwiedź potraktuje nas jak zdobycz i z pewnością nas dogoni" - czytamy w komunikacie władz gminy.

Ostrzeżono również właścicieli psów, którzy często wybierają się na spacery do lasów ze swoimi czworonogami. Spotkanie psa z niedźwiedziem brunatnym byłoby wyjątkowo niebezpieczne. 

"Idąc do lasu z psem, ze względów bezpieczeństwa należy trzymać go na smyczy" - apelują władze gminy Grybów. 

Dorosły niedźwiedź brunatny w optymalnych warunkach może ważyć od ok. 200 do 400 kg w zależności od płci. W czasie biegu potrafi rozwinąć prędkość do 56 km/h. W Polsce występuje głównie w Tatrach i Beskidach. 

• Niedźwiedź sterroryzował komisję wyborczą. Członkowie nie mogli wrócić do domów
• Obawiasz się tych zwierząt w lesie? Ekspert wskazuje na większe zagrożenie niż wilk czy niedźwiedź
• Niepokojące informacje z Jordanowa. Po mieście grasował... niedźwiedź

egz