Milionerka rozdała pieniądze z gigantycznego spadku. Zdecydowała grupa 50 osób

2024-06-18, 17:00

Milionerka rozdała pieniądze z gigantycznego spadku. Zdecydowała grupa 50 osób
Dziedziczka fortuny Marlene Engelhorn jest znaną w Austrii aktywistką. Zgodnie z jej decyzją, majątek trafi do organizacji pozarządowych. Foto: FABRICE COFFRINI/AFP/East News

32-letnia Marlene Engelhorn, potomkini założyciela chemiczno-farmaceutycznej firmy BASF otrzymała w spadku niemal 25 mln euro. O ich przeznaczeniu zadecydowało 50 losowo wybranych Austriaków. Majątek został podzielony pomiędzy 77 organizacji pozarządowych.

Decyzję o tym, na co przeznaczyć 24,9 mln euro podjęła rada obywatelska składająca się z 50 obywateli Austrii. Pieniądze zostały przekazane na inicjatywy zajmujące się kwestiami klimatu, ochrony środowiska, zdrowia, integracji, edukacji, a także kultury.

Najwięcej, bo 1,6 mln euro, otrzymało austriackie Stowarzyszenie Ochrony Przyrody, które ma zamiar wykupić wymagające ochrony lasy łęgowe i wrzosowiska. Kwotę 1,59 mln euro przekazano wiedeńskiemu schronisku dla bezdomnych Neunerhaus. Ponad 1 mln euro przypadło think tankowi politologicznemu oraz pozarządowej organizacji krytycznej wobec globalizacji.

Posłuchaj

Dziedziczka fortuny rozda majątek organizacjom pozarządowym. Relacja Adama Górczewskiego z Berlina (IAR) 0:53
+
Dodaj do playlisty

Na opublikowanej we wtorek 18.06 liście znajdują się zarówno duże, międzynarodowe organizacje pomocowe, takie jak Caritas, czy Reporterzy bez Granic, jak również mniejsze, o regionalnym zasięgu działania. Wśród nich znalazły się schroniska dla kobiet, stowarzyszenia wspierające osoby niesłyszące, niezależna prasa lokalna, straż pożarna, kluby piłkarskie czy zespoły teatralne.

Pieniądze nie zostaną wydane jednorazowo, ale będą wypłacane transzami przez 3-5 lat.

REKLAMA

Zrzekła się majątku w szczytnym celu

Marlene Engelhorn jest prapraprawnuczką założyciela koncernu chemiczno-farmaceutycznego BASF. W 2022 r. otrzymała spadek po zmarłej babci Traudl Engelhorn-Vechiatto w wysokości prawie 25 mln euro (ponad 100 mln zł). Już wtedy zapowiedziała zrzeczenie się pieniędzy i rozdanie majątku. Tłumaczyła to tym, że nie zrobiła nic, by zasłużyć na jego otrzymanie poza posiadaniem szczęścia w "loterii narodzin". Kobieta jest znaną działaczką na rzecz sprawiedliwości podatkowej. 

Na wieść o spadku po babci zareagowała powołaniem społecznej rady, której zadaniem był podział pieniędzy. W styczniu 2024 r. do 10 tys. losowo wybranych obywateli, którzy ukończyli 16. rok życia, dotarły zaproszenia do udziału w projekcie Engelhorn. Z nich wybrano 50 osób, które utworzyły Dobrą Radę ds. Redystrybucji. Wśród nich znaleźli się reprezentanci wszystkich grup wiekowych, klas społecznych, środowisk oraz stanów federalnych.

Czytaj także:

Grupa spotykała się w Salzburgu przez sześć tygodni - od marca do czerwca - na konsultacjach z udziałem naukowców i przedstawicieli organizacji społecznych. Każdy z uczestników projektu otrzymywał wynagrodzenie 1200 euro za każdy weekend.

32-letnia spadkobierczyni nie miała prawa weta wobec decyzji grupy.

PAP/IAR/st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej