Liga Narodów siatkarzy. Kolejny triumf Biało-Czerwonych. Argentyna bez szans!

Polscy siatkarze odnieśli kolejne zwycięstwo w Lidze Narodów. Biało-Czerwoni wygrali w Lublanie z Argentyną 3:0.

2024-06-21, 14:38

Liga Narodów siatkarzy. Kolejny triumf Biało-Czerwonych. Argentyna bez szans!
Polscy siatkarze pokonali Argentynę w Lidze Narodów. Foto: print screen/en.volleyballworld.com

Polscy siatkarze bronią tytułu w Lidze Narodów. Podopieczni Nikoli Grbicia są też pewni udziału w turnieju finałowym, który w dniach 27-30 czerwca zostanie rozegrany w Łodzi.

Turniej w Lublanie Biało-Czerwoni zaczęli w środę od pewnej wygranej z Włochami w trzech setach. W piątek na ich drodze stanęła Argentyna. Brązowi medaliści igrzysk olimpijskich w Tokio, w odróżnieniu od Italii, przyjechali do stolicy Słowenii w najmocniejszym możliwym składzie.

W pierwszym secie od początku gra toczyła się jednak pod dyktando Biało-Czerwonych. Skuteczni w ataku byli Łukasz Kaczmarek i Bartosz Bednorz (4:7). Swoje dokładał też Wilfredo Leon, który popisywał się w polu serwisowym (10:13). Trener rywali Marcelo Mendez ratował się przerwami na żądanie, ale niewiele one pomagały (17:21). Polacy wykorzystali drugą piłkę setową po ataku Bartosza Kurka (17:25).

Argentyński trener przed początkiem drugiej partii zdjął z boiska rozgrywającego Luciano De Cecco. Bez swojej największej gwiazdy Latynosi nie poprawili swojej gry. W świetnej dyspozycji był natomiast Norbert Huber. Środkowy nie tylko dobrze atakował, ale też popisał się asem (1:4). Cały czas w formie był Leon (6:10). Argentyńczycy nie byli w stanie zbliżyć się do naszej drużyny. W końcówce seta kolejnego asa zaserwował Leon (17:23), a partia dobiegła końca po ataku Kamila Semeniuka (18:25).

REKLAMA

Trzeci set był zdecydowanie najbardziej wyrównany (5:5). Polacy mieli minimalną przewagę, ale po bloku na Kaczmarku stopniała ona do punktu (9:10). Argentyńczycy wyrównali nieco później, po asie Ezequiela Palaciosa (16:16). Sporo dobrego zarówno w ataku, jak i w polu serwisowym pokazywał Luciano Vicentin (20:20). Nikola Grbić po raz pierwszy w tym meczu musiał wziąć przerwę, ale w końcówce seta lepsi okazali się jego podopieczni. Mecz zakończył Bednorz, który poradził sobie z potrójnym blokiem rywali (22:25).

W efekcie Biało-Czerwoni odnieśli już ósme zwycięstwo w swoim dziesiątym meczu fazy interkontynentalnej Ligi Narodów. Do końca rundy zasadniczej pozostały im dwa mecze: w sobotę zmierzą się z Serbią, a w niedzielę z Kubą.

Argentyna - Polska 0:3 (17:25, 18:25, 22:25)

Argentyna: Luciano De Cecco, Bruno Lima, Jan Martinez Franchi, Luciano Palonsky, Martin Ramos, Nicolas Zerba, Santiago Danani (libero) - Joaquin Gallego, Pablo Koukartsev, Ezequiel Palacios, Matias Sanchez Pages, Luciano Vicentin.

Polska: Bartosz Bednorz, Mateusz Bieniek, Norbert Huber, Marcin Janusz, Łukasz Kaczmarek, Wilfredo Leon, Paweł Zatorski(libero) - Jakub Kochanowski, Bartosz Kurek, Grzegorz Łomacz, Kamil Semeniuk.

REKLAMA

Czytaj także:

/empe

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej