Atak mieczem na Dolnym Śląsku. Zatrzymano trzy osoby

2024-06-24, 10:22

Atak mieczem na Dolnym Śląsku. Zatrzymano trzy osoby
Mężczyzna, który zadawał ciosy usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Foto: Monitoring/Dzięki uprzejmości telewizji DEMI region

W Boguszowie-Gorcach na Dolnym Śląsku doszło do ataku narzędziem przypominającym miecz samurajski. Na nagraniu z monitoringu widać, że napastnik zadał przechodniowi dwa ciosy - w prawą dłoń i prawe udo. Sprawca usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa. Wraz z nim aresztowano również dwie osoby.

Do drastycznego ataku doszło w piątek po godz. 18.00 przy ul. Reymonta w Boguszowie-Gorcach. 

Napastnik zaatakował przechodnia ostrym nożem przypominającym miecz samurajski. Ranił go w prawą nogę na wysokości uda i prawą dłoń na wysokości nadgarstka. - Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jego życie. Medykom udało się uratować życie i dłoń poszkodowanego - relacjonował w niedzielę Polskiej Agencji Prasowej sierż. szt. Aleksander Karkosz z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. W poniedziałek poinformowano, że stan zaatakowanego "został ustabilizowany na tyle, na ile było to możliwe". - Według ostatnich informacji, jakie posiadam, ręka, która była niemalże amputowana, została przyszyta - dodał funkcjonariusz.

Sprawca usłyszał zarzuty

Z najnowszym informacji wynika, że sprawca został aresztowany przez policję i doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. - Ten główny atakujący - mężczyzna zadający ciosy tym mieczem samurajskim - usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy, o ewentualnych motywach jego działania nie możemy informować - przekazał sierż. sztab. Karkosz.

Jednak portal gazetawrocławska.pl podał, że motywem miała być zazdrość o kobietę.

Napastnik nie działał sam. - Dwie pozostałe osoby, usłyszały zarzuty nieudzielenia pomocy osobie, która takiej pomocy potrzebowała, a ta pomoc nie naraziłaby ich na utratę życia i zdrowia. Prokurator wobec tych osób zastosował dozory policyjne - dodał policjant.

Monitoring zarejestrował wydarzenie

- Potwierdzam, że to trzej mężczyźni, którzy są widoczni na nagraniu monitoringu, na którym utrwaliło się całe zdarzenie - przekazał sierż. szt. Karkosz. Jednym z nich miał być mężczyzna podbiegający do ofiary, a drugim kierowca samochodu.

W mediach społecznościowych lokalnej telewizji Dami Region pojawiło się nagranie z monitoringu budynku, które ukazuje moment ataku. Widać na nim, że nagle na ulicy pojawia się mężczyzna uzbrojony w miecz. Goni swoją ofiarę, a następnie zadaje ciosy. Po chwili pojawia się inny mężczyzna. Ten podbiega do leżącego rannego, po czym oddala się. W krótkim czasie na miejscu pojawiają się przypadkowi świadkowie i przechodnie, którzy poinformowali służby i darzeniu i udzielili pomocy poszkodowanemu.

Czytaj także:

PAP/gazetawroclaawska.pl/egz/st

Polecane

Wróć do strony głównej