O włos od tragedii. Wjechała hulajnogą w bok samochodu. Jest nagranie
Hulajnogi elektryczne są bardzo popularne, także dzięki temu, że w dużych miastach można je wypożyczać. Niestety zachowanie ich użytkowników często pozostawia dużo do życzenia. W Warszawie niemal doszło do tragedii.
2024-07-01, 11:05
Niebezpieczna sytuacja miała miejsce na rogu ulic Sobieskiego i alei Sikorskiego. Trwają tam prace związane z budową tramwaju do Wilanowa i często samochody stoją tam w korku. Zmienia się tam organizacja ruchu, co może wprowadzać w błąd. Zwłaszcza te osoby, które nie patrzą na znaki.
Kobieta wjechała w bok samochodu
Jeszcze niedawno w tym miejscu było przejście dla pieszych i rowerzystów, teraz zmieniono organizację ruchu.
Na nagraniu widzimy kobietę, która jechała hulajnogą od strony alei Sikorskiego przez ul. Sobieskiego. Usiłując przejechać przez ulicę, uderza w drzwi samochodu BMW i upada na jezdnię. Tuż za samochodem osobowym jedzie autobus komunikacji miejskiej, który zwalnia.
Gdyby kobieta wjechała na ulicę chwilę wcześniej lub później, mogłoby zakończyć się to tragicznie, trafiłaby pod koła któregoś z pojazdów.
REKLAMA
Zasady poruszania się hulajnogą są jasne
Jadąc hulajnogą elektryczną, należy korzystać z drogi dla rowerów bądź pasa ruchu dla rowerów. W razie ich braku można skorzystać z jezdni, ale tylko wtedy, gdy ruch na niej odbywa się z dopuszczalną prędkością do 30 km/h. Gdy jest ona wyższa, brakuje drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, można jeździć po chodniku lub drodze dla pieszych. Trzeba wtedy pamiętać o tym, by ustąpić pierwszeństwa pieszym, a także dostosować swą prędkość do ich prędkości.
Na zwykłych przejściach dla pieszych - bez wyznaczonego przejazdu dla rowerów - osoba poruszająca się rowerem bądź hulajnogą elektryczną ma obowiązek zejść z tego urządzenia i je przeprowadzić.
o2.pl/PAP/ka
REKLAMA
REKLAMA