Wybory w Wielkiej Brytanii. Prognoza: ogromna strata konserwatystów i wielki zysk laburzystów

Labourzyści - 431 miejsc, o 228 więcej, niż pięć lat temu. Konserwatyści - 102, spadek o 260. Takie liczby przynosi prognoza. Najlepszy wynik od swego powstania w 1988 roku uzyskaliby Liberalni Demokraci.

Lewica obawia się podstępu

Część konserwatywnych polityków pogodziła się z porażką.

- Możemy zobaczyć największą większość parlamentarną Partii Pracy w historii - przyznawał w BBC Mel Stride, minister pracy. I dodawał, że czas szykować się do opozycji. Ale opozycja jest ostrożna. Obawia się, że to retoryczny trick, który sprawić ma, że część wyborców lewicy nie pójdzie do urn.

Tajna broń konserwatystów

Wczoraj wieczorem konserwatyści sięgnęli po tajną broń. Na wiecu Rishiego Sunaka wsparł pokłócony z nim dotąd Boris Johnson. Przypominał, że jego partia "dokończyła brexit" i ostrzegał, że triumf lewicy będzie oznaczać wyższe podatki i ustępstwa na rzecz Unii Europejskiej.

To jednak nie koniec złych wiadomości dla prawicy. Wpływowy tabloid the Sun, probrexitowy, od 14 lat przed kolejnymi wyborami ogłaszający poparcie dla torysów, teraz zmienił front.

"Czas na zmianę" - to tytuł komentarza redakcyjnego wspierającego labourzystów. Ostatnio dziennik dokonał takiej wolty w 1997 roku. Wybory wygrała wtedy New Labour Tony'ego Blaira.

Posłuchaj

Ostatnia prognoza. Brytyjska lewica z rekordowym wynikiem. O szczegółach Adam Dąbrowski, korespondent Polskiego Radia (IAR) 0:42

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Wielka Brytania. Kampania wyborcza na ostatniej prostej
• Farage wypowiedział się na temat Rosji. Krytykują go od prawa do lewa

IAR/Adam Dąbrowski/kg