Podpalali ambony. Chcieli to zatuszować kradzieżą fotopułapki

Ambony myśliwskie w Leokadii i Przyłęku w pow. garwolińskim należały do jednego z kół łowieckich. W dwóch przypadkach ogień zupełnie strawił konstrukcje. 

Zarzuty kradzieży i zniszczenie cudzej własności usłyszało w tej sprawie trzech mieszkańców pow. garwolińskiego w wieku 18, 27 i 35 lat. Towarzyszący im 15-latek będzie odpowiadał za swoje czyny przed sądem dla nieletnich. 

Ukradli fotopułapkę, by zatuszować swój wyczyn 

Podejrzani przyznali się do podpalenia dwóch ambon i zniszczenia innej. Wyszło również na jaw, że ukradli znajdującą się w pobliżu jednej z nich fotopułapkę, bo zorientowali się, że mogła zarejestrować ich wyczyny. Funkcjonariusze odzyskali już skradzione urządzenie. 

REKLAMA

- Sprawcy nie potrafili racjonalnie wyjaśnić swojego działania. Wygląda na to, że wpadli na głupi pomysł, który wspólnie zrealizowali - powiedziała rzeczniczka garwolińskiej policji podkom. Małgorzata Pychner. 

Wartość strat oszacowano na ponad 12 tys. zł. Za kradzież i zniszczenie cudzej własności grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. 

Czytaj także:

• Zgromadził w domu spory arsenał. Senior będzie miał kłopoty
• Dwóch 18-latków nie żyje. Tragiczny wypadek w woj. lubelskim

PAP/WR 

REKLAMA