Operacje mają im ułatwić uniknięcie aresztowania. Medyczne podziemie

2024-07-09, 13:44

Operacje mają im ułatwić uniknięcie aresztowania. Medyczne podziemie
Filipińskie służby zamknęły już jeden nielegalny szpital, który przeprowadzał operacje przestępcom. Pod obserwacją są dwa kolejne. Foto: sergey kolesnikov/Shutterstock

Nielegalne szpitale na Filipinach oferują operacje plastyczne zbiegom i oszustom. Zabiegi mają im ułatwiać ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości. Służby w Manili zamknęły już jedną taką placówkę i zapowiadają nalot na kolejne.

W maju policja wkroczyła niedaleko stolicy kraju Manili do podziemnego szpitala o powierzchni 400 m kw. W placówce w miejscowości Pasay skonfiskowano narzędzia do przeszczepiania włosów, implanty dentystyczne i kroplówki wybielające skórę. 

- Można przy ich pomocy stworzyć zupełnie nową osobę - powiedział Winston John Casio, rzecznik filipińskiej komisji ds. walki z przestępczością zorganizowaną (PAOCC). Z przejętego sprzętu medycznego wynika, że poza operacjami plastycznymi udzielano tam także innej pomocy medycznej.

Zatrzymani zostali trzej lekarze - dwóch z Wietnamu i jeden z Chin, a także farmaceuta z Chin i pielęgniarka z Wietnamu. Żadne z nich nie miało pozwolenia na pracę na Filipinach.

Oszuści zyskują nową twarz

Władze twierdzą, że dwie kolejne placówki, które są pod obserwacją służb, są cztery razy większe niż ten, który policjanci zamknęli dwa miesiące temu.

REKLAMA

Casio powiedział, że ich klienci to głównie gracze kasyn online (Pogo), którzy przebywają na Filipinach nielegalnie. Internetowe salony gier to usługa skierowana do mieszkańców Chin kontynentalnych, gdzie hazard jest nielegalny. Policja twierdzi jednak, że Pogo działają jako przykrywka dla działań przestępczych - oszustw telefonicznych i handlu ludźmi.

Czytaj także:

W grudniu 2022 r. urzędnicy migracyjni aresztowali członka chińskiej mafii, który rzekomo przeszedł operację plastyczną, by uniknąć wykrycia przez służby. Trop doprowadził funkcjonariuszy do podziemia szpitalnego.

Z zewnątrz kliniki wyglądają jak zwyczajne placówki lecznicze, jednak wewnątrz jest wyposażone na dużo wyższym poziomie technologicznym niż przeciętne szpitale. - Od pacjentów nie wymaga się dokumentów potwierdzających tożsamość - podkreślił Casio.

REKLAMA

Rozkwit internetowego hazardu na Filipinach

Internetowe kasyna rosły jak grzyby po deszczu za czasów prezydentury Rodrigo Duterte, który za wszelką cenę podczas swojej 6-letniej kadencji chciał utrzymywać przyjazne stosunki z Pekinem. Jego następca Ferdinand Marcos jr. postanowił rozprawić się z rozrastającym się procederem podkreślając jego powiązania z przestępczością. - Prezydent nie chce, aby Filipiny były przedstawiane jako "ośrodek oszustw" i dał nam jasne polecenie, abyśmy ścigali farmy scamerów ze względu na sposób, w jaki oszukują ludzi z całego świata - podkreślił rzecznik PAOCC.

Czytaj także:

bbc.co.uk/st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej