Zaginiony podczas II wojny światowej obraz wróci na Wawel. Dzieło odzyskali policjanci

Na trop zaginionego dzieła wpadli mundurowi zajmujący się poszukiwaniem polskich strat wojennych. Dostali oni informację, że na jednym z portali aukcyjnych można kupić poszukiwany obraz i że sprzedający mieszka w Gnieźnie. Na miejscu okazało się, że trafili do kolekcjonera staroci. 

Gnieźnianin powiedział policjantom, że w kwietniu skontaktował się z nim mężczyzna oferujący sprzedaż medali i innego rodzaju memorabiliów. Wśród oferowanych przedmiotów był też utracony w czasach II wojny światowej obraz "Śmierć ułana", jednak gnieźnianin nie zdecydował się na zakup, ale obiecał zrobić zdjęcia i wystawić je w internecie. 

Policjanci pojechali więc do Płocka. Posiadacz poszukiwanego obrazu przyznał, że dzieło otrzymał jako podziękowanie od emerytowanego żołnierza Ludowego Wojska Polskiego, którym się opiekował. Policjanci zabezpieczyli więc eksponat i zawiadomili wawelskie muzeum. 

Potwierdzona autentyczność dzieła

Kuratorka zbiorów potwierdziła autentyczność akwareli. Obraz trafi więc z powrotem tam, skąd zniknął targany wojenną zawieruchą. 

Akwarela pochodzi z kolekcji Jerzego hr. Mycielskiego, historyka i kolekcjonera, ofiarodawcy zbiorów wawelskich. Autor, Kajetan Stefanowicz, był ułanem Legionów Polskich, który w roku 1920 zginął w wojnie polsko-bolszewickiej.

Według pracowników Muzeum Zamku Królewskiego na Wawelu, o tym, że dzieło jest cenne, decydują jego walory artystyczne i wartość historyczna. 

• Ze śmietnika do muzeum. Dzieła sztuki odnalezione w nietypowych miejscach
• Dlaczego Vermeer ukrył w swoich obrazach stręczycielkę?

policja.pl

wmkor