Pogorzelisko po rozbitym bombowcu Su-34. Piloci tym razem się katapultowali

Rosyjskie MON podało, że piloci zdążyli się ewakuować i żyją. Samolot spadł na opuszczone miejsce, nie ma zagrożenia dla mieszkańców okolic.

Lokalne media pokazują wideo, na którym widać, że doszło do pożaru na stepie. Dodają, że piloci cali i zdrowi są badani przez lekarzy wojskowych.

Komisja bada przyczyny katastrofy

Przyczyny katastrofy zbada specjalna komisja.

REKLAMA

Kanał SHOT podaje, że była nią techniczna niesprawność maszyny.

Su-34 ponaddźwiękowy samolot myśliwsko-bombowy. Może przenosić taktyczną broń jądrową i termojądrową. Może także wykonywać zadania rozpoznawcze. Samolot produkuje Nowosybirskie Zjednoczenie Przemysłu Lotniczego imienia Walerego Czkałowa w Nowosybirsku.

Dwa tygodnie temu 12 lipca doszło do katastrofy samolotu Su-100 Superjest pod Moskwą. Maszyna rozbiła się w lesie Apraksino, zginęła trzyosobowa załoga.

REKLAMA

Z kolei 11 czerwca rozbił się na terenie Osetii Północnej inny Su-34 - miało to miejsce także podczas lotu szkoleniowego. Wówczas załoga zginęła.

Su-34 używane były podczas działań wojennych w Gruzji, w Syrii, na Ukrainie. Od początku pełnoskalowej inwazji Rosja straciła ponad 30 tych maszyn.

• W Rosji pękła tama. Mieszkańcy walczą o przetrwanie. "Jesteśmy na dachu, toniemy"
• Putin i Łukaszenka razem na wyspie. Cerkwie, las, kaczki i tajne rozmowy

***

REKLAMA

RIA/BAZA/Ukraińska Prawda/in./agkm