Ekstraklasa. Jagiellonia i Legia nie przejmują się napiętym kalendarzem. Komentarz Andrzeja Janisza

2024-07-29, 23:00

Ekstraklasa. Jagiellonia i Legia nie przejmują się napiętym kalendarzem. Komentarz Andrzeja Janisza
Jagiellonia i Legia świetnie rozpoczęły sezon. Foto: PAP/Piotr Polak

Za nami 2. kolejka piłkarskiej Ekstraklasy. Wydarzenia boiskowe komentuje Andrzej Janisz z radiowej Jedynki.


Warto między pierwszą a drugą kolejką wziąć pod uwagę występy trzech zespołów Ekstraklasy w eliminacjach europejskich pucharów, bo razem z krajowymi wynikami pokazują trendy. I tak dwa kluby świetnie, gdyż Jagiellonia Białystok ma w sumie trzy zwycięstwa, podobnie jak Legia Warszawa, a wrocławski Śląsk ugrał w trzech meczach zaledwie jeden punkt za remis na inaugurację z Lechią Gdańsk. To powoduje, że Jaga i Legia mają nie dość, że prawie zapewniony awans do następnych rund Ligi Mistrzów i Conference Leaque, to jeszcze doskonały start w Ekstraklasie.

Śląsk natomiast już wlecze się w ogonie ligowej tabeli, choć szanse na wyeliminowanie Rygi FC jeszcze istnieją. Nie z taką grą jednak jak w meczach z Lechią i Piastem Gliwice. Od Śląska gorsza jest tylko Korona Kielce i tu występuje swoisty paradoks. Otóż kielczanie, którzy nie zdobyli jeszcze ani punktu, ani gola, grali wczoraj z Legią, która ugrała maksa. I wcale nie byłą drużyną dużo gorszą. Przegrała, gdyż Luquinhas oddał strzał, o jakim marzą wszyscy zaczynający swe przygody z piłką, a ledwie kilka centymetrów zdecydowało o tym, że nie dostała karnego. To jeszcze jeden dowód na spłaszczenie poziomów i możliwość wyeliminowania atutów technicznych i taktycznych doskonałą fizycznością. Nie jest to jednak sposób na sukces lecz co najwyżej na utrzymanie. A z beniaminków nie wygrała jeszcze Lechia Gdańsk. Motor Lublin i GKS Katowice już sobie przypomniały jak to przed laty bywało.

Indywidualnie gigantem jest strzelec czterech goli - Leonardo Rocha. Poprowadził Radomiaka do zwycięstwa nad GKS-em Katowice i napędził strachu mistrzom Polski. 27-letni i mierzący 2 metry Portugalczyk z Almady, który trafił do Radomia za 150 tysięcy euro zdobył w ciągu tygodnia więcej bramek niż w Monaco, Vicenzie, Leganes, Eupen i RwdM. Kto by się spodziewał, że Radom to takie miłe i przyjemne miejsce dla Portugalczyków.  

REKLAMA

Posłuchaj

Komentarz ligowy Andrzeja Janisza (PR1) 2:10
+
Dodaj do playlisty

 


Czytaj także:

red

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej