Żar poleje się z nieba. Upały wracają do Polski, a IMGW ostrzega

Ostrzeżenia dotyczą południa i południowego zachodu kraju. Chodzi o województwa podkarpackie, małopolskie, śląskie, opolskie, dolnośląskie, świętokrzyskie, a także południową część lubuskiego, wielkopolskiego i łódzkiego.

Jak jednak precyzuje w rozmowie z Polskim Radiem synoptyk IMGW Michał Kowalczuk, temperatury powyżej 30 stopni Celsjusza nie zostaną z nami długo.

Posłuchaj

IMGW ostrzega przed upałami (IAR) 0:22

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Na południu kraju obowiązuje ostrzeżenie o upałach pierwszego stopnia, z wyłączeniem jedynie rejonów górskich i podgórskich Karpat, Kotliny Kłodzkiej oraz rejonu Wałbrzycha - powiedział.

• Burze, wichury i upał. Kirsti przyniosła załamanie pogody, alerty w całym kraju
• Polska zrobi się cała czerwona. Alerty IMGW przed upałem

Wielki powrót upałów. Gdzie będzie najgoręcej?

- Ostrzeżenie to w Małopolsce, na Górnym Śląsku i na Opolszczyźnie jest ważne dziś do godz. 19.00. Natomiast na pozostałym obszarze ostrzeżenia będą ważne do jutra, do godz. 19.00 - wyjaśnił synoptyk.

Jakie wartości wskażą termometry w pozostałych częściach Polski? Mieszkańcy regionów nadmorskich mogą spodziewać się dziś od ok. 20 st. C. Na północnym wschodzie - 23 st. C., na Podhalu - 25 st. C., a w centralnej części kraju słupki rtęci pokażą nawet do 27 st.C.

Dłuższa fala upału prognozowana jest na przyszły tydzień. Ma ona objąć znaczną część kraju.

Alert obowiązuje od godz. 12.00 w środę do godz. 19.00 w czwartek (1 sierpnia). W tym czasie prognozuje się upał z temperaturą maksymalną w dzień od 29 do 31 st. C. Temperatura minimalna przeważenie od 15 do 17 st. C. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska określono na 75 proc. - wskazano w komunikacie IMGW.

Źródła: IAR/IMGW/PAP/X,com/hjzrmb