Znaleziono otwarty spadochron i nieprzytomną kobietę. Dramat na Podhalu

Joanna Zaremba

Joanna Zaremba

2024-08-02, 11:48

Znaleziono otwarty spadochron i nieprzytomną kobietę. Dramat na Podhalu
Dramatyczny wypadek w Nowym Targu. Foto: Michal Swiderski/REPORTERMichal Swiderski/REPORTER

W piątek rano na terenie Nowego Targu doszło do bardzo poważnego wypadku z udziałem spadochroniarki. Kobieta skakała z samolotu i spadła na okoliczne łąki, doznając ciężkich obrażeń ciała.

Na razie szczegóły zdarzenia nie są jasne. Jak podaje "Tygodnik Podhalański", ze wstępnych relacji służb wynikało, że kobieta była reanimowana. - Rannej na miejscu była udzielana pomoc medyczna - mówi kom. Dorota Garbacz, rzeczniczka prasowa policji w Nowym Targu w rozmowie z polskieradio24.pl.

Wypadek miał miejsce w rejonie ulicy Nadmłynówka, w odległości około czterech kilometrów od lotniska nowotarskiego aeroklubu, skąd startował samolot ze spadochroniarką.

Wiadomo natomiast, że ranna kobieta ze spadochronem została znaleziona po godzinie 9.00, na łące na terenie Nowego Targu. - Na miejscu trwa ustalanie okoliczności tego wypadku. Kobieta z ciężkimi obrażeniami ciała została karetką zabrana do szpitala - mówiła wcześniej kom. Garbacz w rozmowie z Polską Agencją Prasową. 

O jakim zakresie obrażeń jest mowa i co było bezpośrednią przyczyną upadku? - Na tę chwilę nie jesteśmy w stanie udzielić takich informacji - zaznacza kom. Garbacz w rozmowie z polskieradio24.pl. Wiadomo jednak, że kobieta miała m.in. złamaną nogę, a to już kwalifikuje się do typu obrażeń ciężkich.

REKLAMA

Wypadek w Nowym Targu. Spadochroniarka jest w ciężkim stanie

Według informacji policji, spadochron na miejscu zdarzenia był otwarty, a dalsze analizy mają wyjaśnić, dlaczego doszło do wypadku.

- Dziewczyna lądowała poza lotniskiem. Doznała urazu nogi. Była przytomna, gdy na miejsce dotarły służby. Trafiła do szpitala, na SOR, gdzie jest opatrywana. Najprawdopodobniej ma złamaną nogę - powiedzieli z kolei przedstawiciele firmy organizującej skoki spadochronowe na terenie lotniska w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim".

Źródło: PAP/Tygodnik Podhalański

wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej