Trzylatek wypadł z okna kamienicy w Drezdenku. Zabrał go śmigłowiec LPR

Do wypadku doszło w mieszkaniu w kamienicy w Drezdenku. Matka opiekowała się trzylatkiem i jego starszym bratem.

– Kobieta gotowała obiad, w tym czasie trzylatek podstawił taboret pod otwarte okno i wszedł na parapet – relacjonował st. asp Tomsz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich. Po chwili dziecko spadło na zewnątrz.

Na miejsce wypadku od razu zostały wezwane służby ratunkowe. Pojawił się również śmigłowiec Lotniczego Pogotowi Ratunkowego. Chłopiec został zabrany do szpitala śmigłowcem LPR.

Dobre wieści ze szpitala

- Z pierwszych informacji ze szpitala wiemy, że dziecko doznało wstrząsu mózgu. Trzylatek został w szpitalu – powiedział st. asp. Bartos.

Czytaj także:

• Zbiorowy gwałt na 20-letniej Polce. "Ciało kobiety widziane jako rzecz. Sprawcy się nie boją"
• Asystent Grzegorza Brauna trafił do polskiego aresztu. Ukrywał się w Czechach

PAP/WR