Hezbollah uderzy sam na Izrael? Przecieki z wywiadu USA

2024-08-08, 22:04

Hezbollah uderzy sam na Izrael? Przecieki z wywiadu USA
Bojownicy Hezbollahu na treningu. Foto: ANWAR AMRO/AFP/East News

Są sygnały świadczące o tym, że Hezbollah zaatakuje Izrael sam, bez wsparcia Iranu - wynika z analizy opublikowanej przez amerykańską stację CNN. Z kolei izraelski Kanał 12 zaznacza, że w razie ataku na obiekty cywilne, libańscy terroryści muszą liczyć się z "nieproporcjonalną reakcją" Jerozolimy.   

Przewidywania CNN są oparte na informacjach z dwóch źródłach w amerykańskich służbach. Według pierwszego z nich Iran uczynił już pewne przygotowania do spodziewanego ataku, ale jeszcze nie w takiej skali, by poważnie zagrozić Izraelowi. - Hezbollah posuwa się w swoich działaniach szybciej i planuje uderzyć w Izrael w przeciągu najbliższych dni - dodał informator stacji.

Drugie źródło CNN zaznaczyło, że w przeciwieństwie do ciosu Iranu, atak Hezbollahu może nie być poprzedzony wyraźnymi sygnałami. Jak dodał, nie jest jasne, jak układa się współpraca między Teheranem a Hezbollahem, który jest najsilniejszym sprzymierzeńcem Iranu. Obie strony mogą nie być zgodne, co do planów dotyczących uderzenia.

Izrael straszy "nieproporcjonalną reakcją"

Izrael spodziewa się zapowiadanego przez Iran i jego sojuszników ataku odwetowego za zabicie w zeszłym tygodniu wojskowego przywódcy Hezbollahu Fuada Szukra i politycznego przywódcy Hamasu Ismaila Haniji. USA i inne państwa starają się obniżać napięcie sporu, bojąc się niekontrolowanej eskalacji w regionie, grożącej wybuchem pełnowymiarowej wojny.

Jednocześnie USA zapowiedziały pomoc w obronie Izraela i wzmocniły swoje wojska na Bliskim Wschodzie. Waszyngton podkreśla, że kluczem do deeskalacji jest zawarcie zawieszenia broni w trwającej od 10 miesięcy wojnie Izraela przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy.

Izraelska telewizja Kanał 12 podała w środę, bez powoływania się na źródła informacji, że Izrael przekazał Hezbollahowi i Iranowi, iż jakiekolwiek straty wśród cywilów podczas zapowiadanego uderzenia będą "przekroczeniem czerwonej linii, co doprowadzi do nieproporcjonalnej reakcji".

Czytaj także: 

Kanał 12/CNN/PAP/WR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej