Bezpieczeństwo pieszych. Wiadomo, co z przejściem przy Woronicza

2024-08-21, 12:30

Bezpieczeństwo pieszych. Wiadomo, co z przejściem przy Woronicza
Kilkuset warszawiaków domagało się poprawy bezpieczeństwa pieszych. Protestowali w miejscy tragicznego wypadku przy ul. Woronicza.Foto: Filip Naumienko/REPORTER/East News

Warszawa wprowadzi tymczasowe rozwiązanie poprawiające bezpieczeństwo na przejściu dla pieszych przy ulicy Woronicza. To właśnie tam 13 sierpnia doszło do tragicznego wypadku, w którym śmierć poniosły dwie osoby. 

Tymczasowe rozwiązanie zwiększające bezpieczeństwo pieszych powinno zostać wdrożone w ciągu dwóch tygodni. Dlaczego nie wcześniej? Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski tłumaczy, że wymaga to wielu uzgodnień, np. z policją, dlatego miasto potrzebuje czasu.

- Najpierw rozwiązanie tymczasowe, a później to, co planowaliśmy od samego początku, czyli przebudowa tego miejsca - powiedział prezydent Warszawy.

Tragedia na Woronicza w Warszawie. Dwie ofiary drogowego pirata

W wypadku na Woronicza kierowca wjechał w kobietę, która przechodziła przez pasy, a następnie w osoby na przystanku autobusowym. Zginęły dwie osoby - piesza oraz jedna z osób czekających na autobus. Kolejne 4, w tym dziecko trafiło do szpitala.

Manifestacja w miejscu tragedii

W miejscu, w którym doszło do tej tragedii, kilkuset manifestantów 20 sierpnia domagało się szybszej modernizacji stołecznych przejść dla pieszych. W geście protestu uczestnicy pikiety przechodzili przez przejście, uniemożliwiając przejazd samochodom.

REKLAMA

Posłuchaj

Kilkuset warszawiaków 20 sierpnia domagało się poprawy bezpieczeństwa pieszych. Pikietę obserwował Mariusz Pieśniewski (IAR) 1:00
+
Dodaj do playlisty

O zagrożeniu poważnym wypadkiem w tym miejscu ostrzegali wcześniej audytorzy.

Trzaskowski: robimy wszystko, by poprawić bezpieczeństwo

Rafał Trzaskowski zapytany także o to, co z innymi przejściami ocenionymi negatywnie w audycie zleconym przez Zarząd Dróg Miejskich i kiedy będą modernizowane, wyjaśnił, że jest to kwestia koordynacji remontów i kwestia finansowa.

- Przebudowa jednego skrzyżowania to koszt kilkudziesięciu milionów złotych. W związku z tym robimy to sukcesywnie, krok po kroku. Nie da się wykluczyć takiej sytuacji, że gdzieś pirat drogowy lub ktoś, kto jest rozpędzony ponad miarę, spowoduje wypadek. Robimy absolutnie wszystko, żeby się to nie działo - zaznaczył.

Trzaskowski przytoczył statystyki, z których wynika, że warszawskie ulice są coraz bardziej bezpieczne. - Niestety zdarzają się tragiczne wypadki - powiedział.

REKLAMA

IAR, PAP, paw/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej