Liga Konferencji. Legia zrobiła duży krok w stronę awansu. Bezpieczna zaliczka przed rewanżem
Legia Warszawa pokonała kosowską Dritę 2:0 w meczu 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji. "Wojskowi" grali z przewagą zawodnika od 30. minuty, kiedy czerwoną kartką ukarany został defensor rywali, Ghańczyk Hasan Gomda.
2024-08-22, 19:53
Gospodarze od pierwszych minut zdominowali rywali i długo utrzymując się przy piłce na ich połowie pozwalali Kosowianom na niewiele. Sytuacji bramkowych było jednak jak na lekarstwo. W 13. minucie z dystansu celnie uderzył Wszołek, ale trafił wprost w golkipera Drity, który odbił strzał.
W 30. minucie Gomda sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Alfarelę. Po analizie VAR sędzia zdecydował się ukarać go nie żółtą, jak pierwotnie zamierzał, a czerwoną kartką, dlatego Legia grała z przewagą jednego zawodnika.
Dominacja warszawian nie podlegała dyskusji, ale po stronie zdobytych bramek wciąż widniało zero. W 37. minucie ten stan rzeczy próbował zmienić Kramer, jednak Maloku złapał jego strzał głową.
Tuż przed przerwą niespodziewanie świetną okazję miała Drita - po ostrej centrze z rzutu wolnego i błędzie Kramera piłka trafiła do Ajzeraja, który w ostatniej chwili został jednak zablokowany przez Barcię. W pierwszych 45 minutach kibice na stadionie przy Łazienkowskiej 3 goli jednak nie zobaczyli i pożegnali piłkarzy Legii gwizdami.
REKLAMA
Drugą odsłonę "Wojskowi" rozpoczęli od kolejnego szturmu na bramkę rywali. W 50. minucie strzału z dystansu spróbował Augustyniak, ale wyraźnie chybił. Znacznie bliżej był Luquinhas, ale po strzale Brazylijczyka piłkę toczącą się do bramki wybił Mesa.
W 56. minucie impas przełamał Kramer, który wykorzystał centrę Wszołka i efektowną główką otworzył wynik spotkania. 10 minut później mocny strzał zza pola karnego oddał Vinagre, ale z trudem obronił go Maloku.
Legia walczyła o kolejne gole - na boisko weszli m.in. Gual, Pekhart, Morishita i Chodyna. Ofensywna gra gospodarzy przyniosła skutek w 83. minucie - Morishita zagrał z lewego skrzydła do Guala, a ten podwyższył na 2:0. Chwilę później groźnie uderzył Kapustka, ale golkiper rywali z najwyższym trudem zdołał sparować piłkę na poprzeczkę. Warszawianie wygrali 2:0, choć wynik mógł być wyższy.
Rewanż odbędzie się w czwartek 29 sierpnia w Prisztinie. Jeżeli "Wojskowi" utrzymają przewagę, awasują do fazy grupowej Ligi Konferencji.
REKLAMA
Legia Warszawa - Drita Gnjilane 2:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Blaz Kramer (56), 2:0 Marc Gual (83).
Żółta kartka - Legia: Artur Jędrzejczyk, Ruben Vinagre, Tomas Pekhart. Drita: Albert Dabiqaj, Arb Manaj.
Czerwona kartka - Drita: Hasan Gomda (30).
Sędzia: Chris Kavanagh (Anglia). Widzów: 19316.
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Rafał Augustyniak, Artur Jędrzejczyk (63. Radovan Pankov), Sergio Barcia - Paweł Wszołek (80. Kacper Chodyna), Bartosz Kapustka, Claude Goncalves, Luquinhas (63. Marc Gual), Ruben Vinagre - Migouel Alfarela (73. Ryoya Morishita), Blaz Kramer (73. Tomas Pekhart).
Drita Gnjilane: Faton Maloku - Egzon Beltulai, Juan Camilo Mesa, Hasan Gomda, Raddy Ovouka - Besnik Krasniqi, Kastriot Selmani (66. Veton Tusha), Rron Broja, Albert Dabiqaj (76. Ilir Mustafa), Alamir Ajzeraj - Blerim Krasniqi (76. Arb Manaj).
- Ekstraklasa. Jagiellonia sięga po gracza z Serie A. Ma zastąpić Dominika Marczuka
- Puchary są o krok. Oto rywale polskich drużyn w Lidze Europy i Lidze Konferencji
- Liga Mistrzów. Lille blisko awansu. Szymon Marciniak nie uznał dwóch goli Slavii
bg
REKLAMA