Rosjanie w tarapatach w obwodzie kurskim. "Nie ma przepraw ani mostów"

Aktualną sytuację w obwodzie kurskim opisał między innymi kanał militarny Archanioł Specnazu Z na Telegramie. "Tetkino zostało odcięte, nie ma przepraw ani mostów (na rzece Sejm – red.)" – czytamy we wpisie.

Tetkino to osada przy samej granicy z Ukrainą w obwodzie kurskim. Pomiędzy nią a okolicami miejscowości Snagost – na południowym brzegu rzeki Sejm – ma być odciętych pomiędzy 1-3 tysiące rosyjskich żołnierzy.

Rosyjskie oddziały nie mogą ruszyć się na zachód i na północ, bo wszystkie przeprawy stałe i tymczasowe na rzece Sejm zostały zniszczone. Od południa otacza je granica Ukrainy. A od wschodu pozycje wojsk ukraińskich, które kontrolują tereny mniej więcej na linii miejscowości Snagost i Wiktorowka (najnowsza mapa Instytutu Badań nad Wojną poniżej).   

REKLAMA

Doniesienia rosyjskich blogerów wojskowych potwierdza również niemiecki dziennik „Bild”.

Poza tym Archanioł Specnazu Z poinformował, że siły ukraińskie nacierają w kierunku miejscowości Żurawli i Koronewa (35 km na północny zachód od Sudży). 

REKLAMA

Operacja ukraińska w obwodzie kurskim

O postępach operacji w obwodzie kurskim poinformował we wtorek naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski, występując online na forum "Ukraina 2024. Niepodległość" w Kijowie.

- Obecnie nadal posuwamy się naprzód, zadając rosyjskim wojskom wymierne straty w ludziach i sprzęcie. Dotąd przejęliśmy kontrolę nad 1294 kilometrami kwadratowymi terytorium. Znajduje się na nim 100 miejscowości – mówił.

Dodał, że operacja kurska została rozpoczęta 6 sierpnia przez Ukrainę w celu stworzenia strefy bezpieczeństwa, powstrzymania ostrzału ze strony Rosji, ochrony obiektów cywilnych w obwodzie sumskim, a także wyprzedzenia wroga, który planował tam działania ofensywne.

• Pierwszy przypadek w historii. Białoruś w nocy poderwała lotnictwo
• Jest lista celów w głębi Rosji. Ukraina prosi o zgodę na ataki dalekiego zasięgu

WR/Telegram/PAP