PiS reaguje na decyzję PKW. Błaszczak zapowiedział ważny ruch

2024-08-29, 18:37

PiS reaguje na decyzję PKW. Błaszczak zapowiedział ważny ruch
Rafał Bochenek, Mariusz Błaszczak i Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. Foto: PAP/Paweł Supernak

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział, że jego partia odwoła się od decyzji Państwowej Komisji Wyborczej do Sądu Najwyższego. - Perspektywy nie są dobre (…). Nasza działalność będzie ograniczona, nie ustąpimy i nie godzimy się na reżim rządzący - grzmiał na konferencji prasowej w czwartek.

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Szef Komisji Sylwester Marciniak dodał, że dotacja dla komitetu zostanie pomniejszona o 10 mln zł, zaś jeśli chodzi o subwencję, partia może być jej pozbawiona na trzy lata.

"To uderzenie w demokrację"

Niedługo później do decyzji PKW odniósł się na konferencji Mariusz Błaszczak. - Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy inaczej traktowani niż inne podmioty działające na polskiej scenie politycznej, co jest skandalem. To jest nierówne traktowanie partii politycznych i to samo w sobie jest złamaniem prawa - mówił.

- To na PiS zagłosowało najwięcej Polaków jesienią zeszłego roku, więc nie pozwolimy traktować się tak, jak traktowani są nasi wyborcy na Campusie Polska, a więc metodą "ośmiogwiazdkową" - zaznaczył.

Ocenił, że decyzja jest "niedopuszczalnai "skandaliczna". - Wciąż stawiane są nam zarzuty. Tu chodzi o to, żeby skończyła się demokracja. W końcu, żeby demokracja trwała, oprócz rządzących musi istnieć też opozycja. Uderzenie w opozycję to uderzenie w demokrację - powiedział polityk PiS.

REKLAMA

"Są dwie miary"

Po Błaszczaku głos na konferencji zabrał również rzecznik PiS Rafał Bochenek. Stwierdził, że obecny rząd "wywierał wpływ na PKW". - Oni boją się PiS, boją się demokracji i uczciwej konkurencji - stwierdził.

Następnie powiedział, że jego partia złożyło niedawno zawiadomienie do PKW w sprawie rzekomo nieprawidłowych działań polityków koalicji rządzącej. Dotyczyły one między innymi Campusu Polska Przyszłości. Jednak, jak relacjonował Bochenek, PKW zatwierdziła sprawozdanie KO. W opinii rzecznika PiS "to pokazuje, że są dwie miary" - dla rządzących i opozycji.

Czytaj także:

WR/Interia/wmkor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej