"Kolejny odcinek serialu - podział Polski na PO i PiS". Politolog o decyzji PKW

 - Blisko jestem do stwierdzenia, że decyzja PKW była słuszna. Jeśli doszło do naruszeń prawa, to należało PiS odebrać pieniądze, ale jazgot, który się rozpoczął, pokazuje, że nie chodzi te miliony złotych. Wszystko jest po to, żeby korzystać z tego na najbliższy czas jak z paliwa wyborczego - mówił w Polskim Radiu 24 politolog z Uniwersytetu Warszawskiego Paweł Krulikowski. 

2024-08-29, 20:22

"Kolejny odcinek serialu - podział Polski na PO i PiS". Politolog o decyzji  PKW
Krulikowski: będziemy mieli kolejny etap sporu prawnego, który toczy się w Polsce od 2015 roku. Foto: Tomasz Gzell/PAP

W czwartek Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Dotacja dla komitetu zostanie pomniejszona o 10 mln zł, zaś jeśli chodzi o subwencję, partia może być jej pozbawiona na trzy lata. PiS może w sumie stracić nawet 70 milionów złotych.  

Serial trwa

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że decyzja PKW jest polaryzująca. - Mamy kolejny odcinek długiego serialu, podziału Polski na PO i PiS. Pierwsze komentarze są skrajnie plemienne. Ale czeka nas jeszcze jeden odcinek serialu - odowołanie PiS do Sądu Najwyższego. Decyzję PKW będzie oceniać Izba kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Ta sama, której minister sprawiedliwości Adam Bodnar przyznał rację, gdy stwierdzała ważność wyborów parlamentarnych. Gdy stwierdzała, że wygaśniecie mandatów Mariusza Kamińskiego i Michała Wąsika jest nieskuteczne, to Bodnar z tym polemizował. Będziemy mieli kolejny etap sporu prawnego, który toczy się w Polsce od 2015 roku - powiedział {aweł Krulikowski.   

Absurd sytuacji

Zwrócił też uwagę na pewien paradoks. - Na jednym z portali przeczytałem, że pięciu członków PKW, którzy głosowali za decyzją, zostało wybranych przez jedną partię polityczną. A tych, którzy mieli odrębne zdanie, wybrała inna partia. W tym momencie przestało mieć znaczenie, czy sprawozdanie PiS było właściwe. Liczy się tylko w jaki sposób głosowali członkowie PKW wskazani przez partie polityczne. Na tym polega absurd całej sytuacji. Umniejsza temu, czy decyzja PKW może być uznania za słuszną, czy nie. Skazaliśmy ją na niepowodzenie przez tego typu dyskusje, przypisania jej do jednej lub drugiej partii - tłumaczył politolog. 

REKLAMA

- Blisko jestem stwierdzenia, że decyzja PKW była słuszna. Jeśli doszło do naruszeń prawa, to należało PiS odebrać pieniądze, ale jazgot, który się rozpoczął, pokazuje, że nie chodzi te miliony złotych. Wszystko jest po to, żeby korzystać z tego na najbliższy czas jak z paliwa wyborczego - dodał. 

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział już, że jego partia odwoła się od decyzji Państwowej Komisji Wyborczej do Sądu Najwyższego. 

***

Audycja: Temat dnia
Prowadzący: Piotr Wąż 
Gość: Paweł Krulikowski (politolog) 
Data emisji: 29.08.2024
Godzina emisji: 20.06

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej