Znany piłkarz z zarzutami. Planował napad na dom Lewandowskich?

Były piłkarz wystąpił w 189 meczach w Ekstraklasie. Grał w Górniku Zabrze, Cracovii i Wiśle Płock. Teraz jednak o Jacku W. zrobiło się głośno nie z powodu jego dawnych osiągnięć sportowych, a z powodu zarzutów, które mu postawiono.

2024-08-30, 17:50

Znany piłkarz z zarzutami. Planował napad na dom Lewandowskich?
Były piłkarz Jacek W. ma postawione zarzuty. Foto: PAP/Adam Ciereszko

Były sportowiec usłyszał łącznie siedem zarzutów. Wśród nich jest udział w gangu, posiadanie broni czy rozboje. Piłkarz nie przyznaje się do większości z nich.

Były piłkarz z zarzutami

Jacek W. to były obrońca, wychowanek Sośnicy Gliwice. Przez lata występował w Górniku Zabrze, później także w Cracovii i Wiśle Płock, jednak do Górnika Zabrze wracał i z tym klubem był najmocniej związany. W 2018 roku został włączony do drużynowej galerii sław. W międzyczasie były piłkarz próbował swoich sił w mieszanych sztukach walki (MMA), ale bez sukcesów.

Tych postanowił poszukać w innej dziedzinie. W 2022 roku został zatrzymany przez CBŚP, a teraz postawiono mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, rozbojów, usiłowania rozbojów i posiadania broni bez zezwolenia.

"Gazeta Wyborcza" ustaliła, że Jacek W. znajduje się wśród 23 osób, mających należeć do gangu kierowanego przez Grzegorza L.. ps. Młody.

REKLAMA

Jacek W. miał pomóc w napadzie na dom Roberta Lewandowskiego?

W latach 2016-2019 grupa przestępcza popełniła - zdaniem śledczych - liczne przestępstwa na Śląsku, w Małopolsce i Wielkopolsce. Planowano także "większe" akcje. Wśród przypuszczalnie rozważanych rozbojów był napad na dom Roberta Lewandowskiego w Monachium. W tym zwłaszcza miał pomagać Jacek W., który - z racji swojej przeszłości piłkarskiej - zna kapitana polskiej kadry narodowej.

"Zgodnie z planem, Jacek W. (...) miał zdobyć plany domu [Lewandowskiego] w Niemczech. Z uwagi jednak na potencjalne zabezpieczenia i ochronę posesji, grupa - poza luźnymi słownymi projekcjami - nie podjęła żadnych czynności kierunku przygotowań do rozboju" - podano w akcie oskarżenia, który został przesłany do Sądu Okręgowego w Gliwicach.

Sprawa trafiła już do sądu

Lider grupy, Grzegorz L. przyznał się do zarzucanych mu czynów i poszedł na współpracę ze śledczymi. Obecnie "Młody" ma status świadka koronnego. Z jego informacji wynikało, że celem gangu były osoby majętne, stąd też zainteresowanie m.in. majątkiem Roberta Lewandowskiego.

Sam Jacek W. nie przyznał się do większości zarzucanych mu czynów. Jak twierdzi, brał udział tylko w jednym rozboju, w którym miał ukraść 500 zł. Jednak śledczy zarzucają mu "wystawianie" szajce swoich znajomych, a nawet członków rodziny. Były piłkarz w trakcie śledztwa przebywał w areszcie tymczasowym. Po tym, jak przesłano do sądu akt oskarżenia, wyszedł na wolność i przed sądem będzie odpowiadał z tzw. wolnej stopy. Proces ma się zacząć w najbliższym czasie.

REKLAMA

Czytaj również:

sportowefakty.wp.pl/jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej