Randki w supermarkecie. Nowy sposób randkowania czy sprytna strategia marketingowa?
Nowy trend w randkowaniu czy sprytna strategia marketingowa? A może jedno i drugie? Hiszpanie wykorzystują supermarket jako miejsce umawiania się na schadzki.
2024-09-01, 06:00
W Hiszpanii pojawiła się nowa moda randkowa. Zamiast wykorzystywać aplikacje randkowe, które potrafią domagać się dużych opłat i oferować w zamian niewiele, Hiszpanie chodzą do sieci sklepów Mercadona.
Znaczenie ananasa w koszyku
O nowym trendzie zrobiło się głośno, gdy w serwisie Tiktok opowiedziała o nim aktorka Vivy Lin.
Wśród komentarzy pojawiło się wiele głosów, że to nie jest żart i faktycznie można znaleźć randkę w supermarkecie.
REKLAMA
Zasady są proste. Należy przyjść do sklepu Mercadona między 19 a 20, włożyć do koszyka ananasa do góry nogami i przejść do odpowiedniego działu, w zależności od wieku. Osoby między 19 a 25 rokiem życia powinny się szukać w mrożonkach, te między 25 a 40 w dziale rybnym, a starsi w alejce z winami. Trzeba tylko znaleźć podobającą się osobę z ananasem i można randkować.
Randkami tymi mają też rządzić dodatkowe zasady - słodycze obok ananasa mają sugerować chęć jednonocnej przygody, a bardziej poważne produkty nastawienie na długofalową znajomość.
Szukanie randek czy sprytna reklama Mercadony?
Dziennikarze "El Espanol" poszukali trochę informacji dotyczących randkowania w Mercadonie. I okazało się, że pierwsze doniesienia o "porze randkowej" w sieci tych sklepów pochodzą jeszcze z 2017 roku.
Co więcej, na podobnym pomyśle był oparty klip promujący niemiecką sieć Edeka. W którym sugerowano piątki jako porę dla singli.
REKLAMA
Możliwe jednak, że obie wersje są prawdziwe - coś co zaczęło się, jako sprytny viral sieci handlowej stało się w tym momencie realnym trendem w randkowaniu dla ludzi zmęczonych technologią.
Czytaj także:
El Espanol/Tiktok/x.com/AM
REKLAMA