Tragiczny pożar stodoły pod Siedlcami. Doszło do serii eksplozji

Pożar stodoły wybuchł w niedzielę około godz. 17.30. Do późnych godzin nocnych z żywiołem zmagało się około 50 strażaków. W budynku znajdowało między innymi drewno opałowe, ale też butle z gazem i materiały wybuchowe pochodzące z czasów II wojny światowej.

Jak relacjonował mł. bryg. Paweł Kulicki, oficer prasowy siedleckiej PSP, doszło do kilkunastu wybuchów. Po tym jak strażakom udało się ugasić pożar, używali jeszcze działek bezobsługowych w związku z możliwością detonacji kolejnych materiałów. Ewakuowano też mieszkańców sąsiednich posesji.

Pożar w Ostrowie Wielkopolskim. Zginął 73-latek

W niedzielę doszło również do pożaru w mieszkaniu w Ostrowie Wielkopolskim. I w tym przypadku, niestety, doszło do śmierci jednej osoby. Zginął 73-lokator. Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.

• Tragiczny pożar w Jaworznie. W spalonym domu znaleziono dwie osoby
• Kłęby dymu nad Rzeszowem. Pożar na osiedlu domów szeregowych

Łącznie poszkodowanych zostało 10 osób. Trzy z nich w tym 7-letnie dziecko przetransportowano do ostrowskiego szpitala. Ich życiu nie zagraża bezpieczeństwo.

Niebezpieczne materiały w piwnicach. Będą kontrole

Przypominamy, że po niedawnym tragicznym pożarze w Poznaniu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedziało wyrywkowe kontrole piwnic. Ma to przeciwdziałać podobnym tragicznym zdarzeniom. 

Posłuchaj

Janusz Skulich z Państwowej Straży Pożarnej przestrzega przed przechowywaniem gazu w piwnicach (IAR) 0:20

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Oficer Państwowej Straży Pożarnej, generał Janusz Skulich powiedział w Programie 1 Polskiego Radia, że w piwnicach nie powinniśmy składować przede wszystkim gazów. Wśród niebezpiecznych materiałów wymienił również stare akumulatory czy baterie.

ms/IAR, PAP, "Tygodnik Siedlecki"