PGE Ekstraliga. Znamy komplet półfinalistów. Apator "szczęśliwym przegranym"

Broniący tytułu Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się w półfinale żużlowej ekstraligi z Apatorem Toruń, a Betard Sparta Wrocław z ebut.pl Stalą Gorzów. W niedzielę wyłoniono pary tej fazy - pierwsze spotkania zaplanowano wstępnie na 6 i 8 września, rewanże tydzień później.

2024-09-01, 22:00

PGE Ekstraliga. Znamy komplet półfinalistów. Apator "szczęśliwym przegranym"
Martin Vaculik (kask czerwony) i Adam Bednar (niebieski) z ebut.pl Stali Gorzów, oraz Wiktor Lampart (biały) i Emil Sajfutdinow (żółty) z KS Apator Toruń w jednym z biegów rewanżowego meczu ćwierćfinałowego żużlowej Ekstraligi. Foto: PAP/Lech Muszyński

Do półfinałów awansowali zwycięzcy trzech par ćwierćfinałowych oraz najlepszy z przegranych.

***

Zgodnie z przewidywaniami Motor, mający 19-punktową zaliczkę z Zielonej Góry, na własnym torze bez problemów przypieczętował awans do półfinału.

Od pierwszego wyścigu gospodarze prowadzili, a ich przewaga systematycznie rosła, bo jeśli poszczególne biegi nie kończyły się ich zwycięstwami, to było po nich tylko sześć remisów.

Żadnego drużynowo nie wygrali zielonogórzanie, w szeregach których praktycznie walkę podejmowało tylko trzech żużlowców: bracia Przemysław i Piotr Pawliccy oraz Duńczyk Rasmus Jensen.

Poziom emocji mogły podnosić jedynie niektóre gonitwy z udziałem któregoś z tej trójki gości z Bartoszem Zmarzlikiem, Dominikiem Kuberą, Fredrikiem Lindgrenem czy Mateuszem Cierniakiem.

W zespole Falubazu nie wystąpił, choć ujęty był w meczowym protokole, kontuzjowany przed tygodniem Jarosław Hampel (stosowano tzw. zastępstwo zawodnika), ale lubelscy kibice, których był ulubieńcem przekazali mu wyrazy wsparcia.

Celem Motoru jest zdobycie mistrzostwa Polski trzeci raz z rzędu.

Rewanżowy mecz ćwierćfinałowy: Orlen Oil Motor Lublin - NovyHotel Falubaz Zielona Góra 58:32. Awans do półfinału Motor, który pierwszy mecz wygrał 54:35.

Punkty:

Orlen Oil Motor Lublin: Bartosz Zmarzlik 13 (1,3,3,3,3), Fredrik Lindgren 11 (3,2,2,1,3), Dominik Kubera 10 (3,2,2,2,1), Mateusz Cierniak 10 (2,3,1,2,2), Jack Holder 6 (1,1,1,3), Wiktor Przyjemski 5 (3,1,1), Bartosz Bańbor 3 (2,0,1).

NovyHotel Falubaz Zielona Góra: Przemysław Pawlicki 12 (2,0,2,3,3,2), Rasmus Jensen 8 (0,3,3,2,0,0), Piotr Pawlicki 8 (2,1,0,3,1,1), Michał Curzytek 3 (0,1,0,0,2,0), Krzysztof Sadurski 1 (1,0,0), Oskar Hurysz 0 (0,0,0).

Najlepszy czas: 66,88 s uzyskał Bartosz Zmarzlik w 13. wyścigu. Sędzia: Artur Kuśmierz (Częstochowa). Widzów: ok. 9 tys.

REKLAMA

**

W tej parze to Stal była uznawana za faworyta, a do tego miała atut własnego toru w rewanżu. Apator musiał zawalczyć o pozostanie w wyścigu o medale. To zapowiadało interesujące widowisko i takie też było.

Oba zespoły przystąpiły do meczu osłabione; Stal jechała bez kontuzjowanego Oskara Fajfera, którego zastąpił Czech Adam Bednar, a Apator ponownie skorzystał z zastępstwa zawodnika za Emila Sajfutdinowa.

Pierwszy wyścig zakończył się podziałem punktów. Pewnie wygrał Patryk Dudek z Apatora, a za jego plecami metę minęli gorzowianie Szymon Woźniak i Martin Vaculik. Ostatni był Wiktor Lampart. W biegu juniorskim górą byli gospodarze - Oskar Paluch z Jakubem Stojanowskim pokonali Krzysztofa Lewandowskiego i Antoniego Kawczyńskiego 4:2.

W trzecim biegu w polskiej ekstralidze zadebiutował Bednar i zdobył jeden punkt. Wyścig wygrał Duńczyk Anders Thomsen i tym samym gorzowscy żużlowcy pokonali Roberta Lamberta i Pawła Przedpełskiego 4:2. Pierwszą serię startów zakończył remis. Najszybszy był ponownie Dudek. Na tablicy było 14:10.

Po kosmetyce toru torunianie po raz pierwszy zapisali na swoje kontro drużynowe zwycięstwo. Starcie Lamberta i Lamparta z Vaculikiem i Bednarem zakończyło się wynikiem 4:2 dla pary Apatora. W szóstym wyścigu było 3:3, a następny gorzowianie wygrali 4:2 i ich przewaga wzrosła do czterech punktów.

Do półmetka zawodów żadna z drużyn nie zdołała zainkasować biegowego kompletu punktów. Po ósmym to uległo zmianie, gdyż Thomsen z Paluchem pokonali 5:1 Lamparta z Przedpełskim. W następnej gonitwie było 3:3. Dobrą dyspozycję potwierdził Dudek, który mimo gorszego startu na dystansie wyprzedził Woźniaka. Trzeci był Miśkowiak, a Przedpełski kolejny raz zamknął stawkę.

W 10. biegu też było 3:3, a po nim w meczu 34:26 dla Stali.

W 11. wyścigu, na wejściu w drugi łuk przy dużej prędkości przewrócił się Lampart. Sędzia uznał, że do jego upadku przyczynił się Woźniak i wykluczył go powtórki. Chwilę potem okazało się, że zawodnik gości nie będzie zdolny do kontynuowania zawodów. W powtórce zastąpił go rezerwowy Anders Rowe. Bieg Apator wygrał 4:2 po tym, jak Dudek na finiszu wyprzedził jadącego na czele Palucha.

W biegu 12. Stal odgryzła się rywalom. Vaculik ze Stojanowskim pokonali 4:2 Dudka i Lewandowskiego. Zasadniczą część zawodów Stal zwieńczyła wygraną 5:1 w wykonaniu Miśkowiaka i Thomsena. To oznaczało zwycięstwo gorzowian w tym meczu, dwumeczu i awans do półfinału ekstraligi.

W pierwszym z wyścigów nominowanych Stal pokonała rywali 4:2. Najszybszy był Paluch, który nie dał się wyprzedzić Lambertowi. Punkt wywalczył Woźniak, a z kolejnym "zerem" do mety dojechał Przedpełski.

Na koniec Toruń wygrał 4:2, co dało mu miejsce w półfinale. Bohaterami Apatora zostali Dudek i Lambert.

Drugi mecz ćwierćfinałowy: ebut.pl Stal Gorzów - Apator Toruń 51:39. Pierwszy mecz Stali wygrała 48:42 i wywalczyła bezpośredni awans do półfinału. Ten wynik dał także awans do strefy medalowej zespołowi z Torunia.

Punkty:

ebut.pl Stal Gorzów: Anders Thomsen 13 (3,3,3,2,2), Oskar Paluch 11 (3,1,2,2,3), Martin Vaculik 9 (1,2,3,3,0), Szymon Woźniak 8 (2,3,2,w,1), Jakub Miśkowiak 7 (2,1,1,3,), Jakub Stojanowski 2 (1,0,1), Adam Bednar 1 (1,0,0,-,-).

Apator Toruń: Patryk Dudek 17 (3,3,2,3,3,2,1), Robert Lambert 15 (2,3,2,2,1,2,3), Krzysztof Lewandowski 3 (2,0,1,0), Wiktor Lampart 2 (0,1,1,u,-,-), Paweł Przedpełski 1 (0,1,0,0,-,0), Anders Rowe 1 (1,0), Antoni Kawczyński 0 (0,0,-).

Najlepszy czas dnia w 3. biegu uzyskał 59,67 – Anders Thomsen. Sędzia: Paweł Słupski (Lublin). Widzów: 11 250.

Źle się zaczął mecz w Grudziądzu dla drużyny z Pomorza. Po fatalnym starcie, Max Fricke i Michael Jepsen Jensen przegrali 1:5 z duetem Artiom Łaguta - Daniel Bewley. Przed pierwszym równaniem toru było 7:17. Do tego momentu grudziądzanie nie wygrali drużynowo ani jednego biegu.

Także w drugiej rundzie startów GKM nie zdołał tego uczynić, ale przynajmniej dwa z nich zremisował. W efekcie po siódmym biegu było 15:27 (55:77 w dwumeczu).

W kolejnym grudziądzanie zastosowali rezerwę taktyczna. Za Kacpra Łobodzińskiego wystawiony został Kevin Małkiewicz. Okazało to się bardzo złą decyzją. Drugi z zawodników GKM, Wadim Tarasienko, dotknął taśmy. Ponieważ zmiana zawodników dotyczyła dwóch młodzieżowców, to wykluczony żużlowiec nie mógł być zastąpiony przez kolegę z drużyny. Osamotniony Małkiewicz przegrał z dwójką rywali (było 16:32).

Dopiero w dziewiątym wyścigu GKM wygrał po raz pierwszy (4:2), ale nie zdołał już zmienić losów spotkania. W kolejnym także górą była para zespołu z Grudziądza (tym razem 5:1, w meczu było 25:35).

Przed biegami nominowanymi było 35:43 i sprawa awansu zespołu z Dolnego Śląska była już rozstrzygnięta. GKM mógł jeszcze ten mecz zremisować i tym samym rozstrzygnąć na swoją korzyść korespondencyjną walkę z Apatorem Toruń o awans, bez względu na to ile ”małych” punktów uzbierają w dwóch meczach grudziądzanie czy „Anioły”. Jednak Sparta kropkę nad i postanowiła już w 14. wyścigu (w którym było 3:3, 38:46). Ostatni bieg skończył się także remisem.

Fani z Grudziądza mogli już tylko liczyć na to, że torunianie będą dużo słabsi w pojedynku z ebut.pl Stalą Gorzów (w walce o miejsce premiowane awansem do półfinałów z grona ekip, które przegrały swój dwumecz nie liczył się Novyhotel Falubaz Zielona Góra). Ostatecznie jednak, to nie GKM, a Apator pozostał w walce o mistrzostwo Polski.

REKLAMA

Rewanżowy mecz ćwierćfinałowy: ZOOleszcz GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław 41:49. Pierwsze spotkanie wygrała Sparta 50:40, która awansowała do półfinału.

Punkty:

ZOOleszcz GKM Grudziądz: Michael Jepsen Jensen 12 (0,3,3,1,2,3), Max Fricke 10 (1,2,3,2,2,0), Wadim Tarasienko 9 (2,2,t,2,3), Kevin Małkiewicz 6 (2,0,1,3), Jaimon Lidsey 3 (1,1,1,0,0), Kacper Pludra 1 (1,0,-,-), Kacper Łobodziński 0 (0,0,-).

Betard Sparta Wrocław: Artiom Łaguta 13 (3,2,3,3,2), Daniel Bewley 11 (2,3,2,3,1), Maciej Janowski 9 (3,3,1,1,1), Bartłomiej Kowalski 7 (2,1,2,0,2), Jakub Krawczyk 4 (1,3,0), Marcel Kowolik 3 (3,0,t), Francis Gusts 2 (0,1,0,1).

Najlepszy czas dnia uzyskał Michael Jepsen Jensen w wyścigu XV – 66,0 s. Sędzia: Krzysztof Meyze (Wtelno). Widzów: ok. 8 tys.

Pary półfinałowe (6 i 8 września, rewanże 13 i 15 września):

Apator Toruń - Orlen Oil Motor Lublin
ebut.pl Stal Gorzów - Betard Sparta Wrocław

/empe, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej