Rosyjscy żołnierze grabią "swojaków" w obwodzie kurskim. To zemsta
Rosyjskie wojsko obraziło się w związku z postawą ludności terenów objętych ukraińskim atakiem i zaczęło plądrować jej dobytek. W niektórych przypadkach żołnierze nawet tego nie ukrywają - donoszą ukraińskie media.
2024-09-04, 20:25
Wojsko rosyjskie tak się oburzyło na mieszkańców obwodów kurskiego i biełgorodzkiego, że dochodzi do przypadków plądrowania domów i sklepów Rosjan na tych terenach.
Chodziło o to, że mieszkańcy z obwodu kurskiego i biełgorodzkiego nie są chętni, by udostępniać swoje domy i mieszkania żołnierzom rosyjskim. Miejscowi nie mają także chęci, by przekazywać armii środki transportu.
Wojskowym z Rosji nie podobają się też "zawyżone ceny w sklepach".
W internecie pojawił się apel mężczyzny w mundurze wojskowym, który zarzuca zdradę mieszkańcom obwodów biełgorodzkiego i kurskiego i wzywa, by nie tylko "nie uniemożliwiali wynajmu mieszkań, kupowania żywności w sklepach", ale traktowali żołnierzy rosyjskich "jak własne dzieci".
REKLAMA
Ukraińskie media publikują wideo, na których widać sklepy ograbione przez rosyjskie oddziały albo żołnierzy zabierających cudze środki transportu.
Ofensywa Ukrainy w Rosji
Ukraińskie wojska wkroczyły na teren obwodu kurskiego 6 sierpnia, co okazało się dużym zaskoczeniem nawet dla Władimira Putina. Następnie ukraińscy żołnierze zaczęli też działania na granicy z obwodem biełgorodzkim.
REKLAMA
Szacuje się, że na początku września Ukraina kontrolowała około 1300 km kw. obwodu kurskiego.
NV.ua/agkm/wmkor
REKLAMA