35. rocznica powołania rządu Mazowieckiego. "Początek nowej Polski"
- Tadeusz Mazowiecki miał świadomość, że Polska została głęboko podzielona w wyniku istnienia PRL. Dlatego nie można zaczynać od rozprawiania się z tymi, którzy utożsamiali się z poprzednim systemem. Oznaczałoby to wojnę domową. Te myśli są do dziś aktualne - mówił w Polskim Radiu 24 politolog prof. Aleksander Smolar.
2024-09-12, 12:15
Mija 35 lat od zaprzysiężenia rządu Tadeusza Mazowieckiego - pierwszego niekomunistycznego premiera od końca II wojny światowej. 12 września 1989 r. rząd Tadeusza Mazowieckiego uzyskał wotum zaufania w Sejmie.
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że dzisiejsza rocznica jest dla niego podwójnie wzruszająca. - To był początek nowej Polski. Do tego byłem doradcą Tadeusza Mazowieckiego w drugiej fazie jego rządu. Cechą Mazowieckiego była otwartość na innych ludzi, zrozumienia ich problemów i świadomość konieczności przezwyciężenia nienawiści i wrogości, jeśli chce się zbudować nową Polską - powiedział prof. Smolar.
Posłuchaj
- Mazowiecki miał świadomość, że Polska została głęboko podzielona w wyniku istnienia PRL. Dlatego nie można zaczynać od rozprawiania się z tymi, którzy utożsamiali się z poprzednim systemem. Oznaczałoby to wojnę domową. Te myśli są do dziś aktualne. W ostatnich latach mamy do czynienia ze zjawiskiem pogłębiającej się polaryzacji i dotyczy to nie tylko Polski, ale całego świata. Globalne zjawisko związane jest z nakładaniem się na siebie wielu kryzysów. Wydawało się, że 1989 rok będzie początkiem nowego świata i ładu. Przezwyciężenia wrogości i wojen. Tymczasem dziś mamy wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, wojnę na Bliskim Wschodzie, masowe ruchy ludnościowe, kryzysy gospodarcze i finansowe. To wszystko powoduje niesłychaną konfliktowość stosunków społecznych i politycznych w świecie. Również w tym rozwiniętym, z którym się utożsamiamy - mówił Smolar.
Gruba linia, gruba kreska
Tadeusz Mazowiecki został powołany na urząd premiera 24 sierpnia 1989 roku. To właśnie wtedy pada słynne zdanie o "przeszłości odkreślanej grubą linią". Zwrot został przemianowany na "gruba kreskę" i w tej wersji najczęściej go cytowano. Stał się synonimem pobłażania dla funkcjonariuszy dawnego aparatu władzy. Sam Mazowiecki tłumaczył wielokrotnie, że chodziło o ponoszenie odpowiedzialności wyłącznie za decyzje własnego rządu, a nie komunistycznych poprzedników.
REKLAMA
- Słowa Mazowieckiego odzwierciedlały również świadomość, że za wschodnią granicą istniał ZSRR. Do końca nie było wiadomo, czy ZSRR zaakceptuje zmiany w Polsce. Dziś w niewielkim stopniu korzystamy z mądrości i podejścia do stosunków społeczno-politycznych Tadeusza Mazowieckiego i jego rządu - podsumował Smolar.
Rząd Tadeusza Mazowieckiego złożył dymisję 25 listopada 1990, nazajutrz po porażce Tadeusza Mazowieckiego w wyborach prezydenckich.
***
Audycja: Temat dnia
Prowadząca: Małgorzata Żochowska
Goście: prof. Aleksander Smolar
Data emisji: 12.09.2024
Godzina emisji: 9.16
PR24
REKLAMA
REKLAMA