Torturowali Ukraińców. Podziemie wykonało na nich wyrok, uderzyło w Rosji

W Jekaterynburgu w Rosji doszło do eksplozji w pobliżu posterunku wartowniczego Gwardii Rosyjskiej. Eksplodowało 6 kg ładunków wybuchowych.  

Ukraiński wywiad wojskowy HUR poinformował, że był to akt odwetu wobec osób odpowiedzialnych za torturowanie obywateli Ukrainy na terenach obecnie okupowanych przez Rosję i za organizację obozów dla mieszkańców Ukrainy.

Według raportu HUR osoby obecne na posterunku zginęły w wyniku eksplozji. Uszkodzony został też pojazd wojskowy.

Rosyjskie zbrodnie wojenne

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał w środę na konferencji "United for Justice", że Rosjanie popełnili na terenie Ukrainy co najmniej 137 tysięcy zbrodni wojennych.

REKLAMA

Pod koniec czerwca misja ONZ ds. monitorowania przestrzegania praw człowieka na Ukrainie (HRMMU) stwierdziła, że wszyscy wojskowi i cywile, ankietowani po powrocie z rosyjskiej niewoli w ramach wymiany jeńców, poddawani byli torturom.

Osoby te opowiadały o różnych rodzajach tortur, "od ciężkiego pobicia poprzez długotrwałe przebywanie w niewygodnej pozycji, aż po rażenie prądem genitaliów i szczucie psami". Ukraińcy donosili też, że byli głodzeni i nie mieli nawet podstawowej opieki medycznej. Znęcano się nad nimi także psychicznie, zmuszając ich do śpiewania pieśni patriotycznych.

Torturom poddawano całe grupy więźniów.

REKLAMA

HUR/nv.ua/PAP/agkm/wmkor