"Kategorycznie zaprzeczam". Glapiński wydał oświadczenie

Adam Glapiński wydał oświadczenie w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunałem Stanu. Prezes NBP zapewnia w nim o swojej niewinności. Rozliczenie Glapińskiego "za zniszczenie niezależności banku" zapowiadał wcześniej premier Donald Tusk.

2024-09-12, 20:01

"Kategorycznie zaprzeczam". Glapiński wydał oświadczenie
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Prezes NBP Adam Glapiński ocenił w czwartkowym oświadczeniu, że wszczęta przeciw niemu procedura o postawienie go przed Trybunałem Stanu może sparaliżować prace banku centralnego oraz ustanowić niebezpieczny precedens w kraju i w skali międzynarodowej.

"Kategorycznie zaprzeczam wszystkim zarzutom"

- Działania Narodowego Banku Polskiego pod moim kierownictwem uratowały gospodarkę przed kryzysem w okresie pandemii COVID-19 i zlikwidowały inflację wynikającą z działań Rosji. Dziś za te działania większość parlamentarna grozi mi Trybunałem Stanu - powiedział Glapiński w nagraniu opublikowanym na stronie internetowej NBP.

- Zwracam się więc bezpośrednio do państwa, aby wyjaśnić powody decyzji organów NBP w ostatnich latach. Oświadczam, że kategorycznie zaprzeczam wszystkim zarzutom wstępnego wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, bowiem w rzeczywistości nie mają one żadnego uzasadnienia faktycznego ani prawnego - stwierdził szef NBP.

- Podkreślam, iż wszelkie moje działania, a także Narodowego Banku Polskiego miały oparcie w obowiązujących przepisach prawa zgodnie z zasadą praworządności wyrażoną w art. 7 Konstytucji RP, tj. "Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa" - mówił dalej Glapiński. 

REKLAMA

Chcą postawić Glapińskiego przed Trybunałem Stanu

W czwartek odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej w celu ustalenia harmonogramu prac nad wstępnym wnioskiem o postawienie przed TS prezesa NBP

Kolejne posiedzenie zaplanowano na 24 września, zostaną na nie wezwani pierwsi świadkowie.

Grupa posłów rządzącej koalicji zarzuca prezesowi NBP naruszenie konstytucji i ustaw, m.in. poprzez pośrednie finansowanie deficytu budżetowego w ramach skupu aktywów w latach 2020-2021, prowadzenie tego skupu bez "należytego upoważnienia" od Rady Polityki Pieniężnej i poprzez uchybienie nakazowi apolityczności prezesa NBP. W ocenie członków zarządu NBP wniosek ten jest próbą złamania niezależności polskiego banku centralnego.

Czytaj także:

NBP odniósł się do każdego z zarzutów w obszernym oświadczeniu, wydanym w czwartek po południu. Jego pełna treść znajduje się na stronach internetowych NBP.

PAP/money.pl/mg/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej