W Głuchołazach szykują się na najgorszy scenariusz. Apel o ewakuację
2024-09-14, 19:17
Sytuacja w Głuchołazach (woj. opolskie) pogarsza się z godziny na godzinę. Rzeka Biała Głuchołaska może zniszczyć most i wedrzeć się za wały. Burmistrz miasta apeluje o samoewakuację do wszystkich osób, mieszkających w pasie do 200 metrów od cieku.
W związku z intensywnymi opadami deszczu mocno wzrósł poziom wody w Białej Głuchołaskiej. Miasto szykuje się na najgorszy scenariusz.
- Nigdy rzeka Biała nie była tak wysoko. Dlatego, bardzo proszę, rozważcie możliwość samoewakuacji. Zwracam się przede wszystkim do tych, którzy mieszkają 100, 150, może 200 metrów od rzeki. Jeśli macie możliwość. Jeśli macie możliwość spędzenia nocy, jutrzejszego dnia u znajomych, u rodzinnym, lub wyjazdu gdzieś, to zróbcie to - apelował burmistrz Głuchołazów Paweł Szymkowicz.
- Jeśli dojdzie do katastrofy, kiedy będą wyć syreny alarmowe, może być już na to za późno – podkreślił.
Posłuchaj
Zagrożony most w Głuchołazach
Woda w rzece Białej jest już tak wysoko, że dotyka tymczasowego mostu w Głuchołazach. Lokalne władze obawiają się, że woda go zerwie i powstanie zator. Wtedy rzeka zaczęłaby wlewać się przez wały do miasta.
REKLAMA
Co więcej, napierająca woda zniszczyła stację pomiarową poziomu rzeki Białej w mieście. Ostatni odczyt, z godz. 13, wskazywał ponad trzy metry. Tymczasem poziom alarmowy cieku w tym miejscu wynosi 120 cm.
Posłuchaj
Apele o ewakuację w całym regionie
Podobny apel wystosowały władze gmin Branice. Bliszczyce, Branice Zamek, Dzierżkowice, Baboluszki. Wszędzie tam strażacy odwiedzają dom za domem i apelują o samoewakuację. Niebezpiecznie jest też w Racławicach Śląskich.
Burmistrz gminy Głogówek spodziewa się, że w ciągu kilkunastu godzin rzeka Osobłoga podniesie się o kolejne kilkadziesiąt centymetrów. Woda zalewa także ulice Biskupowa w gminie Głuchołazy. Także samorząd gminy Otmuchów informuje, że sytuacja powodziowa jest bardzo poważna.
- Powodzie to efekt zmian klimatu i braku retencji. To wymaga wielu inwestycji
- Zagrożenie powodziami. Premier Tusk: przed nami krytyczna noc
IAR/WR
REKLAMA