La Liga. Cenna wygrana Realu. Mbappe i Vinicius zadecydowali o zwycięstwie

Real Madryt pokonał w wyjazdowym spotkaniu Real Sociedad, a gole na wagę wygranej zdobyli Vinicius Junior i Kylian Mbappe. Gwiazdy trafiały do siatki z rzutów karnych, a współpraca między piłkarzami zaczyna wyglądać coraz lepiej.

2024-09-15, 07:35

La Liga. Cenna wygrana Realu. Mbappe i Vinicius zadecydowali o zwycięstwie
Vinicius i Kylian Mbappe zadecydowali o wygranej Realu Madryt w sobotnim meczu z Realem Sociedad. Foto: EPA/JUAN HERRERO

Szczęście sprzyjało "Królewskim"?

Broniący tytułu "Królewscy" wcześniej w tym sezonie nie potrafili wygrać w roli gości i stąd czteropunktowa strata do prowadzącej w tabeli Barcelony.

W sobotę długo zanosiło się, że zespół włoskiego trenera Carlo Ancelottiego też będzie miał kłopot, by wygrać, ale w drugiej połowie dzięki dwóm "jedenastkom" przechylił szalę na swoją stronę - w 58. minucie karnego wykorzystał Vinicius Jr, a kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry prowadzenie gości podwyższył i - jak się okazało - wynik ustalił Mbappe.

Media hiszpańskie w zgodnej opinii jednak oceniły wygraną Realu jako szczęśliwą, choć podkreśliły też najlepszy dotychczas występ w La Liga Mbappe.

"Madryt zabiera San Sebastian trzy bardzo ważne punkty dzięki dwóm bramkom z karnych, przy czym o drugim będą jeszcze długie dyskusje" - skomentowała "Marca" i zaznaczyła, że gospodarze trzykrotnie trafili w słupek bramki "Królewskich".

REKLAMA

"Real miał dużo szczęścia" - zaznaczył dziennik "As".

"Los Blancos" z 11 punktami awansował na pozycję wicelidera. Takim samym dorobkiem może się pochwalić Villarreal (2:1 z Mallorcą).

O jeden więcej ma Barcelona, którą w niedzielę czeka wyjazdowa potyczka z Gironą w derbach Katalonii.

REKLAMA

Mniej rozpoznawalny klub z tego regionu był rewelacją poprzedniego sezonu. Choć w jego składzie nie ma już króla strzelców Artema Dowbyka z Ukrainy ani kreatywnego brazylijskiego pomocnika Savinho, także w obecnych rozgrywkach podopieczni trenera Michela radzą sobie na razie przyzwoicie - mają siedem punktów i są na piątym miejscu.

W poprzednich rozgrywkach Girona dwukrotnie pokonała Barceloną 4:2, ale tym razem to "Duma Katalonii" jest faworytem. W poprzedniej kolejce rozgromiła Real Valladolid 7:0. Lewandowski zdobył wówczas jednego gola, w sumie ma cztery i prowadzi w klasyfikacji strzelców. Wiceliderem z trzema trafieniami jest jego klubowy kolega - Brazylijczyk Raphinha, którego w sobotę dogonił Mbappe.

Spotkanie w Gironie rozpocznie się o godz. 16.15.

Czytaj także:

ps, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej