Przełomowa decyzja Mety. Chodzi o wybory w USA

Meta zablokuje rosyjskim mediom dostęp do swoich usług - Facebooka, Instagrama i WhatsAppa. Firma sugeruje, że Rosjanie próbują wpływać na wynik amerykańskich wyborów, a sekretarz stanu nie owija w bawełnę i działalność rosyjskich mediów na Facebooku czy Instagramie nazywa "operacją wywiadowczą".

2024-09-17, 13:52

Przełomowa decyzja Mety. Chodzi o wybory w USA — Rosyjskie media państwowe próbują wpływać na wynik wyborów w USA. Foto: Shutterstock/T.Schneider

Rosyjskie media, w tym telewizja RT, będą miały zablokowany dostęp do mediów społecznościowych należących do koncerny Meta. Firma Marka Zuckerberga twierdzi, że rosyjskie media próbują wpływać na wynik amerykańskich wyborów prezydenckich.

Meta blokuje rosyjskim mediom Facebooka i pozostałe usługi

Wdrożenie blokady dostępu do aplikacji Mety ma nastąpić w najbliższych dniach. Obejmie ona następujące usługi - Facebook, Instagram, WhatsApp i alternatywę dla serwisu X (d. Twitter) czyli Threads.

- Po starannej analizie rozszerzyliśmy nasze działania przeciwko rosyjskim mediom państwowym. RT i inne powiązane podmioty są teraz globalnie zablokowane na naszych aplikacjach z powodu działalności mającej na celu ingerencję z zagranicy - stwierdziła Meta w komunikacie prasowym.

Zdaniem agencji Reuters wdrażany przez Metę zakaz to wyraźna eskalacja działań potentata mediów społecznościowych przeciwko rosyjskim mediom państwowym. Dotychczas Meta ograniczała im tylko zasięg postów oraz zablokowała reklamy.

REKLAMA

Meta poinformowała także, że dostrzegała już próby ukrywania działalności online przez rosyjskie media państwowe w zachodnich mediach społecznościowych. Zdaniem firmy będą one podejmowały kolejne takie próby.

Sekretarz stanu ostro o rosyjskich mediach państwowych

We wrześniu amerykańskie władze postawiły dwóm pracownikom RT (rosyjska telewizja skierowana do zachodniej publiczności) zarzuty prania brudnych pieniędzy i próbę zatrudnienia firmy do produkcji materiałów mających na celu wpływanie na tegoroczne wybory prezydenckie.

W efekcie w miniony piątek amerykański sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że działania rosyjskich mediów państwowych, w tym RT, powinny być traktowane tak, jak tajne operacje wywiadowcze. RT transmitowała konferencję prasową Blinkena w serwisie X i natychmiast nazwała jego sugestie "teorią spiskową".

REKLAMA